Polacy publikują na Facebooku oświadczenie ws. danych dla Poczty na wybory. To nic nie da
Facebook ma do siebie to, że co jakiś czas powstaje tam lub odżywa już stary i zgrany łańcuszek. Była ich cała masa w przeróżnych sprawach. Dziś na profilach Polaków pojawiają się nowe oświadczenia w związku z wyborami korespondencyjnymi i jedną z największych wątpliwości, jaka się w okół nich pojawiła, czyli przekazywaniu przez urzędy gmin i miast danych wyborców "bez żadnego trybu". Niestety mamy złą wiadomość, to nic nie da i tylko ośmiesza publikujących.
Teraz pojawiło się kolejne oświadczenie i to pasujące jedynie do polskich realiów. Mianowicie Polacy publikują na swoich profilach zdjęcie z informacją, że nie wyrażają zgody na przekazanie i przetwarzanie przez Pocztę Polską ich danych osobowych. Chodzi naturalnie o organizowane na prędce korespondencyjne wybory prezydenckie.
Oświadczenie wygląda w poniższy sposób, znaleźliśmy je na Facebooku. Niektórzy wklejają je na swoje profile, inni w komentarzach.
Niektórzy włodarze miast na razie nie udostępniają tych danych, bo zgodnie z prawem nie otrzymali wniosku spełniającego wszystkie wymogi formalne i te związane z bezpieczeństwem danych. Po prostu w środku nocy dostali anonimowego maila podpisanego "Poczta Polska" z dyspozycją przekazania danych.
Choć do wyborów zostało nieco ponad dwa tygodnie, nadal nie wiadomo, w jaki dokładnie sposób i czy w ogóle zostaną przeprowadzone. Niemniej, takie oświadczenie na Facebooku nic nie zmieni i jest jedynie nic nie znaczącą deklaracją, dlatego jego publikowanie może być traktowane tylko jako internetową deklarację.