"Przejaw głupoty". Brudziński skomentował aferę ze znikającą piosenką Kazika w Trójce

redakcja naTemat
Słuchacze Trójki mówią o cenzurze i podejrzewają, że zmian na Liście Przebojów dokonano w wyniku "polecenia z Nowogrodzkiej". Tymczasem głos w sprawie zamieszania z piosenką Kazika Staszewskiego o Jarosławie Kaczyńskim zabrał wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński.
Wiceprezes PiS Joachim Brudziński skomentował zamieszanie z piosenką Kazika na Liście Przebojów Trójki. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
"Zdejmowanie z radiowej Trójki informacji o wygranej Listy Przebojów Programu Trzeciego piosenki Kazika (moimi zdaniem niesprawiedliwej w swej treści), jest albo przejawem głupoty albo czyjejś złej woli. W wolnym kraju artysta ma prawo do swojej artystycznej (czasami niemądrej) interpretacji zdarzeń" – tak zamieszanie skomentował Joachim Brudziński. Wiceprezes PiS zaznaczył, że jego zdaniem utwór Kazika jest "barbarzyńskim" atakiem na Jarosława Kaczyńskiego. Gdy Brudziński pisał ten komentarz, wiadomo było, że ze stron internetowych Polskiego Radia zniknęły wszelkie informacje o notowaniu listy Trójki z wygraną piosenki Kazika. Niedługo potem zrobiło się jeszcze ciekawiej: wieczorem dyrektor stacji oświadczył, że głosowanie słuchaczy zostało... unieważnione.
Tomasz Kowalczewski zamieścił w tej sprawie kuriozalne oświadczenie, tłumacząc, że piosenka Kazika (można się domyślać, iż to o nią chodzi) znalazła się na liście wbrew regulaminowi.
Oświadczenie Dyrektora-Redaktora Naczelnego Programu 3 Polskiego Radia

Szanowni Słuchacze,
Podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy.
W związku z tym Redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu tego głosowania. Wyrażamy ubolewanie i przepraszamy wszystkich słuchaczy za zaistniałą sytuację. Na kolejne głosowanie Listy Przebojów Trójki zapraszamy 22 maja o stałej porze.

Tomasz Kowalczewski Dyrektor-Redaktor Naczelny Programu 3 Polskiego Radia
Na ten przejaw cenzury w Trójce zareagował Dawid Podsiadło. "Myślę że moje piosenki też nie powinny być grane na tej antenie dopóki twórcza wolność słowa nie wróci na fale Trójki" – oświadczył piosenkarz.


Czytaj także:

Dyrektor Trójki wydał komunikat ws. piosenki Kazika. Głosowanie unieważniono

Podsiadło "dołożył do pieca". Jednoznacznie zareagował na aferę z piosenką Kazika w Trójce