Od szafiarki aż po poważną biznesmenkę. Tak wyglądała droga do kariery Jessiki Mercedes

Zuzanna Tomaszewicz
Najpierw prowadziła bloga modowego, a potem szybko znalazła miejsce wśród najbardziej wpływowych kobiet w Polsce. Jessica Mercedes uchodziła za jedną z tych celebrytek, z którymi potrafili utożsamić się zwykli internauci. Nigdy nie kreowała się na wielką gwiazdę. Teraz wokół 26-latki wybuchł skandal, który dość mocno podważył jej dotychczasowy wizerunek.
Jessica Mercedes ma ponad 968 tys. obserwatorów na Instagramie. Fot. Instagram/jemerced
Jessica Mercedes Kirschner od najmłodszych lat marzyła o tym, aby znaleźć się w panteonie największych influencerów modowych w Polsce. W 2010 roku założyła więc bloga, na którym zamieszczała stworzone przez siebie stylizacje, a także entuzjastycznie rozpisywała się na temat ubraniowych inspiracji. Mimo hejtu, jaki wylał się na nią z powodu jej (rzekomo) osobliwego wyglądu, dziewczyna i tak brnęła dalej. Za nic miała nienawistne komentarze.

Kilka lat temu w wywiadzie dla "Gali" opowiadała o początkach swojej kariery, które miały mało wspólnego z działalnością w sieci. – W Niemczech pracowałam w hipermarkecie Netto. To była moja najcięższa praca. Trzeba było rozładowywać tiry i potem towar ułożyć na półkach. Teraz to brzmi hardkorowo, ale po pracy wracałam do domu i blogowałam – przyznawała.


Z czasem szafiarka zaczęła konkurować o wpływy ze starszą od siebie Maffashion (Julią Kuczyńską). W zestawieniu z bardziej doświadczoną rywalką wcale nie wypadała blado. Mercedes chwalono za naturalność oraz zaangażowanie. Celebrytka nigdy nie ukrywała też tego, że sukces osiągnęła dzięki ciężkiej pracy. Gdy o blogu jemerced.com napisano m.in. w zagranicznym "Vogue’u", polskie portale plotkarskie zaczęły interesować się zarobkami wchodzącej gwiazdy. Spekulowano nawet, że miesięcznie na jej konto wpływa 50 tys. złotych. Blogerka nigdy jednoznacznie nie zaprzeczyła tym plotkom. – Mój blog stal się portalem modowym. Mam firmę, zatrudniam ludzi: grafika, dziennikarza, fotografa i wiele innych osób. (...) Dlaczego my, ludzie pracujący w Internecie, nie mamy zarabiać? – mówiła Mercedes w wywiadzie z magazynem "Viva", który przeprowadzono w 2015 roku.

Swego czasu Viola Kołakowska, była modelka i ex-partnerka Tomasza Karolaka, zarzuciła influencerce, że ta zajmuje się "reklamową prostytucją". – Nie zgadzam się z tym. Nie wiem, dlaczego jakaś osoba zarzuca młodym dziewczynom, które wszystko osiągnęły same, takie rzeczy. (...) Dla mnie najważniejsze jest to, że doceniają mnie specjaliści w branży. (...) Byłam jedyną polską blogerką na najważniejszych światowych pokazach, jak Chanel, Givenchy, Fendi – podkreślała Mercedes.

W 2016 roku została określona mianem "Kobiety roku" w kategorii "Ikona mody" według magazynu "Glamour", a także pojawiła się w rankingu "50 najbardziej wpływowych kobiet w Polsce" według "Wysokich Obcasów". Na Instagramie obserwuje ją ponad 968 tys. ludzi.

Operacja plastyczna i nieudany remont

Wygląd Jessiki Mercedes od lat był krytykowany przez internautów. Przez to też celebrytka nabawiła się wielu kompleksów, które zdecydowała się wyeliminować drogą chirurgii plastycznej.

W 2018 roku influencerka poddała się operacji szczęki. Celebrytka zmagała się z progenią, czyli kostną wadą zgryzu, która objawiała się nieprawidłowym rozwojem kości żuchwy w stosunku do szczęki. Przed zabiegiem Mercedes często zamieszczała w mediach społecznościowych zdjęcia, na których zakrywała dolną część twarzy. Mercedes nie kryła się zbytnio z operacją. Na swoim Instagramie wstawiała relacje ze szpitala, gdzie dzieliła się z fanami swoim niepokojem związanym z poddaniem się narkozie. "Jak mi podawali wczoraj narkozę i miałam atak paniki, to na stole operacyjnym pomyślałam sobie o rekinach wielorybich, surfingu i zasnęłam" – napisała na Insta Stories.

Pod koniec 2019 roku o blogerce było głośno również za sprawą nieudanego remontu w jej nowym mieszkaniu. Mercedes wrzucała do sieci relacje, w której cała zapłakana opowiadała o fuszerce, jaką wykonali dla niej robotnicy. Na opublikowanych nagraniach i zdjęciach widać było, że fachowcy źle położyli fugi, ukruszyli kafelki oraz koślawo zamontowali kuchenną wyspę.

– Oj tam Pani Jessica nie zauważy, że nam się uszczerbiło. Zróbmy to jej byle jak, przecież jest znowu na wakacjach, to co będziemy się starać! (...) Jak oglądam, jak oni mi to wszytko wykonali, to jest tak chamskie, naprawdę. Ja tu wydałam oszczędności życia na to mieszkanie – narzekała. Dopiero po dwóch latach remont udało się doprowadzić do końca.

Afera metkowa

Jessica Mercedes jest właścicielką firmy ze strojami kąpielowymi Moisess Swimwear. Niedawno też ruszyła z promocją nowej marki Veclaim, której ubrania miały być szyte wyłącznie w Polsce.

W sieci wybuchła burza, gdy okazało się, że t-shirty Veclaim, których ceny wahają się od 199 do 239 złotych, to tak naprawdę tanie koszulki Fruit of The Loom z Chiny. Po modyfikacji naszywano na nie logo polskiej marki. Do afery metkowej szybko odniósł się dyrektor Veclaim.

"Bardzo nam przykro z tego powodu, że część naszych Klientek poczuła się zawiedziona faktem, że nasza kolekcja Basic nie jest w 100% wytworzona w Polsce, w przeciwieństwie do większości modeli stworzonych przez VECLAIM. Naszą intencją nie było wprowadzenie w błąd opinii publicznej, tym bardziej nie zamierzaliśmy nadużyć zaufania naszych Klientek" – napisał w oświadczeniu Andrzej Skowron, były partner Mercedes. W sobotę sprawę skomentowała milcząca do tej pory Jessica Mercedes, która podkreśliła, że nie chce żadnych niedomówień i pragnie być fair. Jak podkreśliła, "DNA marki VECLAIM, od początku jej istnienia, jest pokazanie, że tu, w Polsce możemy tworzyć rzeczy wyjątkowe, na światowym poziomie". "VECLAIM to młoda marka, a ja sama uczę się na błędach. Prawda jest taka, że wyłożyliśmy się na komunikacji, o ironio” – dodała na Instagramie.

Kim jest chłopak Jessiki Mercedes?

Jessica Mercedes od dłuższego czasu spotyka się z Kubą Karasiem z zespołu The Dumplings. Na początku ich związku paparazzi przyłapali parę na tym, jak całowała się podczas jednej imprezy w centrum Warszawy. Muzyk od czasu do czasu zamieszcza na swoim Instagramie zdjęcia z Mercedes. Na jednej z fotografii promował nawet bluzę marki swojej dziewczyny. W wywiadzie dla portalu Jastrząb Post influencerka przyznała, że nie lubi publicznie afiszować się swoim związkiem.

Czytaj także: "Niszczycie człowieka! Opamiętajcie się!". Popularne influencerki bronią Jessiki Mercedes