Koszmarny koniec miesiąca. Zastanówcie się dwa razy, zanim wyjedziecie w weekend
Według prognozy pogody przygotowanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej czeka nas mało pogodne zakończenie miesiąca. W niemalże całej Polsce wystąpią opady deszczu, a gdzieniegdzie także i potężne burze. W Tatrach może pojawić się nawet pięciocentymetrowy śnieg.
W sobotę 30 maja nad Polską pojawi się sporo chmur – na Lubelszczyźnie, Podlasiu i Mazowszu wzrost opadów deszczu może sięgnąć od 5 do nawet 20 mm. Najładniejsza pogoda czeka mieszkańców zachodniej części kraju. Termometry wskażą tam od 14 do 17 stopni Celsjusza. Najzimniej będzie w Zakopanem – 8 stopni.
W niedzielę 31 maja w całym kraju nastąpi znaczne ocieplenie. Najcieplej będzie m.in. we Wrocławiu (21 stopni) oraz w Szczecinie i Suwałkach (po 20 stopni). IMGW ostrzega jednak przed silnymi wiatrami, które miejscami sięgną 55 km/h.
Przypomnijmy, że wyraźnie cieplej zrobi się dopiero na początku czerwca. Będzie wręcz gorąco – wtedy na termometrach pojawi się aż 28 stopni. Ciepło będzie także w kolejnych dniach – do 8-9 czerwca zapowiadane jest 25-26 stopni.
źródło: "Fakt", pogodynka.pl