Trzaskowski ma już ponad 200 tys. podpisów. "Będziemy je zbierać do ostatniego dnia"
Rafał Trzaskowski zebrał już ponad 200 tys. podpisów na listach poparcia. Polityk Koalicji Obywatelskiej ogłosił przekroczenie progu 100 tys. podpisów podczas niedzielnej konferencji prasowej w Tarnowie, a o zebraniu 200 tys. kilka godzin później na Twitterze. Zapowiedział jednak, że zbiórka się nie kończy, bo "znając obecną władzę tych podpisów trzeba znacznie, znacznie więcej".
Ale kandydat Koalicji Obywatelskiej zapowiada, że zbiórka podpisów poparcia będzie prowadzona do samego końca, czyli 10 czerwca. Jak uzasadniał polityk, chodzi o to, by nawet jeśli część z nich zostanie unieważniona z przyczyn formalnych, nadal był bezpieczny margines pozwalający na zarejestrowanie jego kandydatury.
Kiedy złożony podpis może się nie liczyć? Na przykład wtedy, gdy brakuje przy nim numeru PESEL lub kodu pocztowego w polu adresu.
Przeczytaj też: Likwidacja TVP, więcej na służbę zdrowia, związki partnerskie. Oto postulaty Trzaskowskiego