Nieudana "ustawka" koalicjantów PiS w Opolu. Zaczaili się na Trzaskowskiego na jego wiecu
Osoby z zaplecza sztabu Andrzeja Dudy, Kamil Bortniczuk i Janusz Kowalski, pojawili się na wiecu Rafała Trzaskowskiego w Opolu. Poseł Porozumienia i minister z Solidarnej Polski chcieli skonfrontować się z włodarzem stolicy i dać mu do podpisania deklarację z postulatami Dudy. Nie dotarli jednak do kandydata KO.
Obaj, jak donosi TVN24, pojawili się na wiecu Trzaskowskiego. Mieli ze sobą deklarację, na której zawarto postulaty zgodne z przekonaniami Andrzeja Dudy, ale odbiegające od racji prezydenta Warszawy. Politycy Zjednoczonej Prawicy chcieli, żeby Trzaskowski podpisał dokument, ale do ich spotkania z samorządowcem nie doszło.
Jak podaje stacja, po zakończonym wiecu rozmawiali oni z mieszkańcami Opola, ale nie mogli się z nimi porozumieć, ponieważ byli to zwolennicy Rafała Trzaskowskiego, którym nie po drodze z polityką PiS.
Czytaj także: Trzaskowskiemu skończyła się cierpliwość. Mocne słowa kandydata KO o aferach w resorcie Szumowskiego
źródło: TVN24