Niemiecka polityczka pozywa Gmyza. Chodzi o homoseksualistów w Auschwitz

redakcja naTemat
Prokuratura zbada wpisy Cezarego Gmyza na Twitterze. Chodzi szczególnie o ten, w którym korespondent TVP w Berlinie komentuje kwestię homoseksualistów przetrzymywanych w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Jego treść oburzyła niemiecką polityczkę Ulle Schauws, która złożyła w jej sprawie pozew.
Wpis Cezarego Gmyza o homoseksualistach zwrócił uwagę niemieckiej polityczki Zielonych. Fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Gazeta
"Cezary Gmyz, niemiecki korespondent państwowej TVP jest dumny z procesów sądowych, które miał w swojej ojczyźnie. Teraz polityczka Zielonych Ulle Schauws złożyła pozew przeciwko "niemieckiemu twisterowi" (i spekulantowi PiS). Zrozumiale! Można jednak być pewnym, że Gmyz otrzyma wsparcie od rządowych mediów w Polsce, które zlekceważą jego wypowiedź anty-LGBT jako 'wolność słowa', którą teraz należy stłumić w Niemczech" – napisał na Twitterze niemiecki dziennikarz Thomas Dudek. Chodzi mu o komentarze, które Gmyz zamieścił na Twitterze pod postem Bartosza Węglarczyka. Szef Onetu pisał o homoseksualistach, którzy byli wysyłani przez nazistów do obozów koncentracyjnych. Korespondent TVP postanowił w swoim stylu odnieść się do przedstawianych przez Węglarczyka faktów. "Wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych było wyjątkowymi zwyrodnialcami i gwałcicielami. Odsyłam też do książki Romana Fristera, który w 'Autoportrecie z blizną' opisuje jak sam w Auschwitz padł ofiarą gwałtu analnego" – czytamy w jednej z odpowiedzi Gmyza.

Niemiecka posłanka reaguje, a Gmyz szuka donosiciela

Ten wpis korespondenta publicznej telewizji z Polski oburzył Ulle Schauws, polityczkę partii Zielonych, która złożyła w sprawie Gmyza pozew. Zaapelowała także do Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej w Niemczech, żeby wykluczyła polskiego dziennikarza ze swoich szeregów.embed]https://twitter.com/ulle_schauws/status/1273592560729161728[/embed] Posty Gmyza bada już podobno niemiecka prokuratura. Tymczasem korespondent niczym się nie przejmuje. Na jeden z postów, który informował o pozwie w jego sprawie, odpisał: "Super!!!!". W oddzielnym wpisie zapytał zaś Thomasa Dudka, kto na niego doniósł. "Hej Thomas Dudek, a może znasz nazwisko tego konfidenta co przetłumaczył mojego twitta i złożył fałszywy donosik posłance Zielonych? Bo mam swoje podejrzenia. Kobita bowiem mnie nie obserwuje i nie rozumie po polsku" – stwierdził Gmyz.

Przegrana sprawa

Przypomnijmy, że Cezary Gmyz przegrał niedawno proces z Leszkiem Szymowskim, autorem książki "Agenci SB kontra Jan Paweł II". Komornik ma zająć 32 tys. zł na jego koncie bankowym oraz wynagrodzeniu w telewizji na poczet wykonania przeprosin w dzienniku "Rzeczpospolita".


Proces dotyczył zniesławienia w artykule pt. "Próba zastraszenia w obronie nierzetelnej książki", który Gmyz opublikował w 2012 roku. Napisał w tekście, że wydawca książki Leszka Szymowskiego "Agenci SB kontra Jan Paweł II" próbował zastraszyć dziennikarza "Rz", żeby nie napisał o niej krytycznego artykułu.

Czytaj także: Popis kultury Cezarego Gmyza. Dziennikarka ujawniła, co napisał jej korespondent TVP