Szwagier Dudy brutalnie szczerze o wyborach. Wyznał, kto powinien zostać prezydentem
Jakub Kornhauser, literaturoznawca, a prywatnie brat Agaty Dudy przyznał w rozmowie z Onetem, że nie ma swojego kandydata w wyborach, a tymi, którzy startują jest rozczarowany. Ma duży dystans do polityków i wolałby, aby głową państwa był ktoś, kto mógłby wyłamać się z codziennej partyjnej połajanki.
– Bardzo bym sobie życzył, żeby prezydentem został kiedyś poeta, tak jak to było w Czechach, kiedy Václav Havel pełnił tę funkcję – przyznał. Literaturoznawca dodał, że choć nie ma swojego kandydata w wyborach, to weźmie udział w głosowaniu. – Zawsze głosuję. Nie chciałbym pozbawiać się prawa wyrażenia swojej opinii, nawet jeśli jest ona formą wotum nieufności wobec całej klasy politycznej – wyjaśnił.
Kornhauser nie jest zwolennikiem wyborów powszechnych. Wolałby, aby prezydent był wybierany przez Zgromadzenie Narodowe. Poproszono go też o ocenę siostry – Agaty Dudy – w roli pierwszej damy. – Uważam, że to sprawa każdej pierwszej damy, w jaki sposób chce realizować pełnioną funkcję – odpowiedział zdawkowo.
Podobnie jak w przypadku powszechnego głosowania był dość sceptyczny co do roli pierwszej damy w polskim systemie politycznym. – (...) uważam, że — podobnie jak funkcja prezydenta w obecnym systemie politycznym — tak samo funkcja pierwszej damy jest problematyczna – ocenił.
Czytaj także:
Jakub Kornhauser o szwagrze prezydencie: nie zdziwię się, jeśli stanie przed Trybunałem Stanu
Siostrzeniec premiera Morawieckiego uderza w Andrzeja Dudę
Niespodziewana deklaracja siostrzeńca Morawieckiego. Zdradził, kogo popiera w wyborach
źródło: Onet