Bosak: "Konfederacja stała się trzecią siłą". Jego wynik to łakomy kąsek dla Dudy i Trzaskowskiego

Monika Piorun
Krzysztof Bosak nie zostanie prezydentem RP w następnej kadencji. Kandydat Konfederacji zdobył 7,4 proc. głosów. Jak polityk skomentował najnowsze wyniki sondaży exit polls? Zdaniem Bosaka nie ma mowy o porażce wyborczej, bo "Konfederacja stała się trzecią siłą w Polsce".
Jaki wynik w wyborach prezydenckich 2020 według IPSOS uzyskał kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak? Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
– To my jesteśmy prawdziwą, ideową prawicą – stwierdził Krzysztof Bosak komentując wyniki exit polls. Choć kandydat Konfederacji uzyskał 7,4 proc. głosów, to jego zdaniem rezultat wyborczy pokazuje, że partia polityczna, którą reprezentował, stała się "trzecią siłą polityczną w Polsce". Teraz bardzo ważne będzie to, kogo wyborcy Bosaka poprą w drugiej turze.


"Kolosy na glinianych nogach" – PiS i Platforma. Bosak komentuje wyniki wyborów

"Chociaż oni zdobyli więcej głosów, to my jesteśmy przyszłością" – twierdzi Krzysztof Bosak. "Siły, z którymi walczymy, są kolosami na glinianych nogach" – podkreślił polityk. "Wydaje mi się, że jesteśmy w historycznej chwili. Te wyniki zapowiadające prawdziwą polityczną zmianę, jaka się zaczęła. Konfederacja stała się trzecią siłą w Polsce. Przyjdzie czas na spokojną analizę, natomiast taki wynik przy takiej frekwencji to ogromny sukces całego środowiska i społeczeństwa.

Według sondażu exit poll IPSOS frekwencja w wyborach prezydenckich 28 czerwca 2020 wyniosła 62,9 proc.

Bosak podziękował wszystkim za wsparcie jego kandydatury w wyborach na prezydenta RP – a zwłaszcza żonie Karinie, którą poślubił w lutym 2020 roku. Partnerka polityka jest prawniczką Ordo Iuris i walczy z... chrystianofobią.

"Kampania wyborcza zbiegła się z przygotowaniami do naszego ślubu" – zaznaczył kandydat.

Czytaj także: Prawniczka Ordo Iuris, która walczy z chrystianofobią – kim jest żona Krzysztofa Bosaka? Kandydat Konfederacji pozdrowił też kobiety. "Bardzo chcieliśmy, żeby panie zagłosowały na nas" – powiedział Bosak. "Będziemy ciężko pracować na to, by zasłużyć na ich zaufanie". Polityk zwrócił się też do seniorów. "Każda osoba, która ma 60, 70 czy nawet 80 lat jest dla nas cennym wyborcą" – podkreślił kandydat na prezydenta.

Na koniec zaapelował także do osób młodych. "Obyście mogli iść za nami i być z nas dumni" – zaznaczył polityk.

Wyniki I tury wyborów prezydenckich wg sondażu Ipsos exit poll

Andrzej Duda – 41,8 proc.
Rafał Trzaskowski – 30,4 proc.
Szymon Hołownia – 13,3 proc.
Krzysztof Bosak – 7,4 proc.
Robert Biedroń – 2,9 proc.
Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,6 proc.
Marek Jakubiak – 0,5 proc.
Paweł Tanajno – 0,3 proc.
Waldemar Witkowski – 0,3 proc.
Stanisław Żółtek – 0,3 proc.
Mirosław Piotrowski – 0,2 proc.

W wieczorze wyborczym w sztabie Konfederacji pojawił się m.in. Janusz Korwin-Mikke oraz Grzegorz Braun. Partia, którą w wyborach reprezentował Bosak zadeklarowała, że nie udzieli poparcia żadnemu kandydatowi w II turze wyborów prezydenckich 12 lipca 2020 roku. Czytaj także: Oto cała "jedenastka". Sprawdź, czy znasz wszystkich kandydatów w wyborach prezydenckich 2020