Kuriozalna sytuacja w Warszawie. Jarosław Kaczyński miał małą "niespodziankę" podczas głosowania

Adam Nowiński
W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z lokalu wyborczego w Warszawie, w którym swój głos oddawał Jarosław Kaczyński. Prezes PiS natknął się jednak na mały happening z... jego udziałem.
Jarosław Kaczyński głosował w towarzystwie... Jarosława Kaczyńskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Donald Tusk zagłosował w towarzystwie żony Małgorzaty i córki Katarzyny. Okazuje się, że Jarosław Kaczyński też nie był sam. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z lokalu wyborczego w Warszawie, do ktorego wybrał się prezes PiS.

"Jarosław Kaczyński już zagłosował i to nie sam. A Ty?" – napisał na Twitterze Marcin Antosiewicz. Dziennikarz opatrzył post hasztagiem #MistrzDrugiegoPlanu. Nie bez kozery. Na zamieszczonym zdjęciu rzeczywiście widać, że Jarosław Kaczyński nie jest sam przy urnie wyborczej i nie chodzi o jego ochroniarzy. Prezes PiS oddawał głos w towarzystwie... samego siebie. Nieznany mężczyzna założył maskę z podobizną prezesa PiS i tuż przed "oryginalnym" prezesem wrzucił do urny swoją kartę do głosowania. Czyżby Jarosław Kaczyński trafił na jakiś happening?


Czytaj także: Te historie to dowód, że liczy się każdy wyborca. "Zdecydowało kilkaset głosów"