Zmarł wnuk Elvisa Presleya. Benjamin Keough miał zaledwie 27 lat
W niedzielę zagraniczne media obiegła informacja o śmierci Benjamina Keougha, który był synem córki Elvisa Presleya. Według jednego z serwisów informacyjnych 27-latek najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Internauci już nazywają go nowym członkiem feralnego "klubu 27".
Benjamin Keough mieszkał w Calabasas w hrabstwie Los Angeles. 27-latek wdał się w swojego dziadka – w 2009 roku podpisał kontrakt płytowy warty 5 mln dolarów.
Czytaj także: Wiemy, kto zagra Elvisa Presleya. To aktor, którego możecie kojarzyć z seriali młodzieżowych
źródło: TMZ