"Profanacja. Ból ludzi wierzących". Kardynał Nycz ocenił tęczową flagę na figurze Chrystusa
W ramach manifestu przeciwko homofobii na kilku warszawskich pomnikach pojawiły się tęczowe flagi. Jednym z nich była podobizna Jezusa Chrystusa. Kardynał Kazimierz Nycz w mocnych słowach odniósł się do sytuacji.
Później na facebookowym fanpage’u JohnBoB & Sophie Art. pojawiły się zdjęcia wraz z oświadczeniem. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta złożył już zawiadomienie do prokuratury. Ponadto sprawę skomentował premier Mateusz Morawiecki, Beata Szydło oraz kardynał Kazimierz Nycz.
"Profanacja zabytkowej figury Chrystusa “Sursum corda” przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie spowodowała ból ludzi wierzących, parafian kościoła Świętego Krzyża oraz wielu mieszkańców stolicy, dla których figura Zbawiciela dźwigającego krzyż stała się symbolem nadziei w najtrudniejszych dniach Powstania" – napisał w swoim oświadczeniu metropolita warszawski.
Następnie zaapelował o szanowanie uczuć religijnych innych ludzi. "Apeluję, by niezależnie od wyznawanych poglądów szanować uczucia religijne ludzi wierzących. Zaprzestańmy stosowania aktów wandalizmu i przekraczania granic w debacie publicznej" – dodał Kazimierz Nycz.
Oświadczenia Morawieckiego i Szydło
Sprawę postanowiła skomentować była premier. "Działacze LGBT domagają się szacunku dla siebie, tymczasem okazuje się, że nie mają żadnego szacunku dla miejsc i pomników świętych dla Polaków" – napisała.
Mateusz Morawiecki również odniósł się do sprawy w negatywnym tonie. "Zbezczeszczona figura Jezusa z Krakowskiego Przedmieścia to nie tylko symbol religijny, ale świadek dramatycznej historii stolicy. Tej samej Warszawy, która ucierpiała z rąk ludzi, którzy nie tolerowali innej wizji świata, niż ich własna" – przeczytamy we wpisie Prezesa Rady Ministrów.
Czytaj także: Tęczowe flagi na warszawskich pomnikach. Wiceminister sprawiedliwości zgłosił sprawę do prokuratury