Możecie odetchnąć z ulgą, państwo znowu działa. Kaczyński wrócił z urlopu

Łukasz Grzegorczyk
Jarosław Kaczyński był na urlopie, ale jego wakacje nie trwały długo. – Od poniedziałku zaczynamy pracę w normalnym trybie – mówił w niedzielę szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber. Niektórzy żartują, że można odetchnąć z ulgą, bo wrócił lider partii, a państwo znowu działa.
Jarosław Kaczyński podobno już wrócił z krótkiego urlopu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Jarosław Kaczyński jak co roku wybrał się ze znajomymi na urlop nad Zalew Szczeciński. I jak co roku zdjęcia z męskiej eskapady opublikował Joachim Brudziński. Wygląda jednak na to, że wyjazd prezesa PiS był raczej krótkim wypadem. – Zaczynamy od poniedziałku pracę w normalnym trybie – poinformował Łukasz Schreiber.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów w nawiązaniu do dyskusji o wakacjach Kaczyńskiego zaapelował, by pozwolić każdemu spędzić urlop tam, gdzie uważa za stosowne. – To, że Jarosław Kaczyński dzierżawi wyspę, jest ze strony Brudzińskiego trochę żartem. Nie byłem tam nigdy. Z tego co wiem, prezes Kaczyński dziś wrócił do Warszawy – podkreślał w niedzielę Schreiber.


Informacja o powrocie prezesa PiS wzbudziła emocje na Twitterze. Dziennikarz Wojciech Szacki zwrócił uwagę, że nawet w depeszy PAP poinformowano o końcu wakacji szefa partii rządzącej. "Ufffff. Państwo znowu działa" – żartowała dziennikarka Dominika Długosz. Dodajmy, że Kaczyński na swój urlop wybrał się w sprawdzonym gronie. Obok prezesa PiS na zdjęciach widzieliśmy m.in. ministra Marka Gróbarczyka i Czesława Hoca.

Czytaj także: Tradycji stało się zadość. Brudziński wrzucił wakacyjne zdjęcia z Kaczyńskim

źródło: Polsat News