To pierwsza modelka plus size w "Top Model". Kim jest Agata Wiśniewska, którą skrytykował Tyszka?
Widzowie polskiej edycji "Top Model" nareszcie się doczekali. W 9. sezonie modowego reality show wystąpiła pierwsza w historii programu modelka plus size. Agata Wiśniewska zachwyciła wszystkich jurorów, choć początkowo problem miał z nią Marcin Tyszka. Swoim komentarzem sprowadził na siebie złość internautów.
Kolejna rewolucja w "Top Model"
Dziewiąty sezon "Top Model" nie będzie taki jak inne, co widać już po pierwszym odcinku tej edycji. Na catwalku przed jurorami stanęła Agata Wiśniewska. Modelka plus size od razu wpadła w oko Joannie Krupie, Katarzynie Sokołowskiej i Dawidowi Wolińskiemu. Zachwytu nie podzielał jednak Marcin Tyszka.– Przecież możesz coś zmienić w tej sylwetce – zasugerował fotograf. Pozostali jurorzy dopytywali się go o to, co zmieniłby w wyglądzie kandydatki. – Dwa rozmiary – przyznał Tyszka. Krupa, Woliński oraz Sokołowska nie dali mu za wygraną i za wszelką cenę chcieli przepchnąć dziewczynę do kolejnego etapu programu. Tyszka zaproponował więc, że zrobi jej próbne zdjęcia. – Myślę, że będzie ci bardzo ciężko w tym zawodzie. Kamera cię lubi, ale czy świat mody? – zapytał retorycznie. Woliński natomiast zapowiedział, że weźmie uczestniczkę pod swoje skrzydła.
Ostatecznie jury jednogłośnie podjęło decyzję o przyjęciu Wiśniewskiej do programu. To jednak nie powstrzymało internautów przed krytykowaniem Tyszki. "Zachował się jak chamidło" – czytamy w komentarzach na facebookowym fanpage'u "Top Model".
Udział modelek plus size w zagranicznych edycjach "Top Model" nie wzbudza aż tak dużych sensacji jak w Polsce. 10. sezon "America’s Next Top Model" w 2008 roku zwyciężyła Whitney Thompson, która w czasie finału ważyła ponad 85 kilogramów.
Przypomnijmy również, że 8. sezon "Top Model" wygrał Dawid Woskanian, który od szóstego roku życia cierpi na zespół Tourette'a, o czym uważnie śledzący program dowiedzieli się już podczas castingu do show.
Kim jest Agata Wiśniewska?
Agata Wiśniewska ma 26 lat i pracuje w salonie sukien ślubnych, które są szyte w dosłownie jeden dzień. – Mam do czynienia z różnymi typami sylwetek i różnymi kompleksami. (…) Taki mały couching staram się uskutecznić, żeby (red. klientki) wychodziły zadowolone i szczęśliwe, ale nie tylko w tym jednym dniu – powiedziała.– Jeżeli przychodzi do nas dziewczyna i mówi, że ma odstający tyłek, który chciałaby zasłonić, to Agata ją natychmiast sprowadza na ziemię, że "halo, spójrz na mnie, zrobi ci się lepiej, masz super tyłek" – oceniła szefowa uczestniczki.
– Nie chciałabym słuchać, że modelka plus size to nie jest modelka. Uważam, że powinnyśmy pokazywać, że potrzebujemy ciuchów, potrzebujemy wsparcia, potrzebujemy oglądać takie osoby jak my w telewizji i na okładkach gazet, bo takie osoby mijamy przecież na ulicy – stwierdziła na antenie TVN i dodała, że wierzy, iż następną top model może zostać ktoś o większych rozmiarach.
Czytaj także: "Gratuluję opanowania choroby". Fala nienawistnych komentarzy po finale sezonu "Top Model"