Nie żyje Diana Rigg. Widzowie pamiętają ją z "Gry o tron" i jako dziewczynę Bonda
W czwartek 10 września zmarła Diana Rigg. Brytyjska aktorka miała 82 lata. W pamięci fanów "Gry o tron" na zawsze pozostanie wygadaną Lady Olenną Tyrell. Starsi widzowie z pewnością kojarzą ją z filmu o przygodach agenda 007.
Córka aktorki, Rachael Stirling przekazała, że jej mama zmarła we śnie i była otoczona rodziną. "Umarła na raka, którego zdiagnozowano w marcu, a ostatnie miesiące spędziła radośnie wspominając swoje życie, które pełne było miłości oraz śmiechu” – powiedziała.
Czytaj także: Max Von Sydow nie żyje. Gwiazdor filmów Bergmana, "Egzorcysty" i "Gry o tron" miał 90 lat
Diana Rigg urodziła się w 1938 roku w mieście Doncaster. Część swojego dzieciństwa spędziła w Indiach. Po raz pierwszy na ekranie pojawiła się w 1962 w komedii z dreszczykiem zatytułowanej "Brat człowieka z Karaibów". Przełomowa okazała się natomiast jej rola w serialu kryminalnym "Rewolwer i Melonik", za którą otrzymała nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej.
Czytaj także: Koniec "Gry o tron" to dopiero początek. Oto seriale, które wynagrodzą ostatni sezon