Nowy front w wojnie Banasia z PiS. Szef NIK teraz donosi na swojego zastępcę

Rafał Badowski
Otwiera się kolejny front w wojnie Mariana Banasia z Prawem i Sprawiedliwością – podaje RMF FM. Do prokuratury wpłynęły zawiadomienia szefa NIK na wiceprezesa Tadeusza Dziubę. Chodzi o podejrzenia bezprawnego wywierania wpływu na kontrolerów, którzy sporządzają raporty krytyczne wobec rządu PiS.
Jak podaje RMF FM, otwiera się nowy front w wojnie Mariana Banasia z Prawem i Sprawiedliwością. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Jak dowiedziało się RMF FM, szef NIK Marian Banaś doniósł na swojego zastępcę Tadeusza Dziubę z związku z "nieuprawnionym korygowaniem wystąpienia pokontrolnego, wpływaniem na wyniki kontroli i wywieraniem nacisków na kontrolerów" po inspekcji w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Sprawa dotyczyła wykonania zeszłorocznego budżetu w części "Oświata i wychowanie".

Następne zawiadomienie dotyczy także wpływania na wyniki kontroli – tym razem w Ministerstwie Zdrowia. Raporty dotyczyły "organizacji dostępności i jakości diagnostyki patomorfologicznej" oraz "realizacji zadań Narodowego Programu Zdrowia".


Wiadomo też, że od początku lipca prokuratura ma zawiadomienie szefa NIK ws. Tadeusza Dziuby dotyczące zastraszania kontrolerów badających udzielanie pomocy humanitarnej przez rząd. W tej sprawie – jak podaje RMF FM – trwa postępowanie sprawdzające.

Czytaj także: Ruszyła kontrola NIK w TVP. Ludzie Banasia prześwietlają majątek stacji Kurskiego

W tym tygodniu rozpoczęła się także kontrola NIK w TVP. Izba ma sprawdzić, czy publiczna stacja prawidłowo dysponuje majątkiem i środkami finansowymi. Kontrola NIK w TVP była już znacznie wcześniej zapowiadana. Juliusz Braun z Rady Mediów Narodowych zwracał uwagę, że jest szczególnie potrzebna, gdyż skokowo wzrosła liczba środków finansowych, jakie ma do swojej dyspozycji TVP.

Czytaj także: Nagła zmiana w zachowaniu Banasia. To może oznaczać, że zakopał topór wojenny z PiS

źródło: RMF FM