Przetakiewicz wyznała sekret ze szkolnych lat. "Nie zdałam do kolejnej klasy"

Weronika Tomaszewska-Michalak
Joanna Przetakiewicz to jedna najsłynniejszych polskich bizneswoman. Z wykształcenia prawniczka. Choć wydawać by się mogło, że uczyła się na samych piątkach, bo zdobyła w swoim życiu tak wiele, to nic bardziej mylnego. Jak się okazuję młodzieńcze lata projektantki skrywają wiele tajemnic.
Joanna Przetakiewicz wyznała prawdę o szkolnych latach. Fot. Instagram/@joannaprzetakiewicz
Joanna Przetakiewicz od kilkunastu lat prężnie działa w branży modowej. Projektantka prowadzi swoją markę La Mania, którą pokochało wiele gwiazd. Dodatkowo posiada uprawnienia radczyni prawnej, a w latach 90. założyła jedną z pierwszych sieci klinik dentystycznych w Polsce. Jak często wspomina "uwielbia luksus z wzajemnością".

Idąc tym tropem, można spekulować, że zawsze była ambitna i pilna, aby dziś zajść tak wysoko. Otóż, jak się okazało jej historia z edukacją szkolną była zupełnie inna. Choć na studiach uczyła się świetnie, to w liceum było inaczej. Gwiazda w rozmowie z "Plotkiem" zdobyła się na szczere wyznanie. Zdradziła, że w liceum dużo wagarowała, paliła papierosy, a nawet nie zdała do kolejnej klasy.
Joanna Przetakiewicz

Ja się zmieniłam totalnie w wieku 12 lat. Moje ciało zaczęło się zmieniać, poczułam pierwsze kobiece hormony. Z aniołka i typowej dziewczynki, która chodziła w lakierkach, tańczyła w balecie, bawiła się lalkami i była grzeczna, zmieniłam się o 180 stopni. Zaczęłam wagarować z dnia na dzień i palić papierosy w siódmej klasie podstawowej. Nie zdałam w pierwszej klasie liceum do kolejnej, bo wyobraź sobie, w ciągu całego roku byłam na dwóch geografiach i trzech matematykach. Nie lubiłam tych przedmiotów, w związku z czym postanowiłam w nich nie uczestniczyć.

Dodała, że jako nastolatka stroniła od wulgaryzmów. I mimo swoich młodzieńczych wybryków, mogła liczyć na pomoc ze strony nauczycieli, a ponieważ była miłą dziewczynką inni odpłacali jej się tym samym.

Mimo że beznadziejnie się uczyłam i wagarowałam, to nie byłam typem aroganckiej dziewczyny, która jest wulgarna i wszyscy się jej boją. Mnie nauczyciele mimo wszystko lubili, w związku z tym miałam tę wzajemną sympatię, która jest na wagę złota.

Przetakiewicz przyznała, że wola uczyć się humanistycznych przedmiotów. Była bardzo szczera w stosunku do nauczycieli i dobrze na tym wyszła. Udało jej się skoczyć liceum, a potem dostać się na studia prawnicze.


Czytaj także: Agnieszka Włodarczyk podzieliła się wspomnieniem z dzieciństwa. "Uszłam z życiem nie raz"


źródło: plotek.pl