Koniec epoki w amerykańskich mediach. Nie żyje Larry King

Łukasz Grzegorczyk
Nie żyje Larry King, legenda amerykańskiego dziennikarstwa. 87-latek zmarł w szpitalu w Los Angeles.
Larry King nie żyje. Fot. YouTube / Larry King
Informację o tym, że Larry King nie żyje potwierdzono na jego profilach społecznościowych w sieci. Jak podaje "The Guardian", 87-latek był hospitalizowany w centrum medycznym Cedars-Sinai w Los Angeles z objawami koronawirusa. Już na początku 2021 r. pojawiła się informacja, że dziennikarz choruje na covid-19.

Kim był Larry King?


Larry King przez blisko 25-lat pracował dla CNN. Był gospodarzem nadawanego z Los Angeles Larry King Live. W swojej karierze przeprowadził tysiące wywiadów. Rozmawiał m.in. z Margaret Thatcher, Nancy Reagan, Madonną, Monicą Lewinsky, Michaelem Jordanem czy Michaiłem Gorbaczowem. King zasłynął też z wyrazistego wizerunku i charakterystycznego głosu, którego użyczał w produkcjach animowanych, m.in. "Simpsonowie" i "Shrek".


W 2008 r. wziął udział w kampanii społecznej, wyrażającej sprzeciw wobec wprowadzenia w amerykańskim stanie Kalifornia poprawki legislacyjnej, zamykającej drogę parom jednopłciowym do zawierania małżeństw.

Od 2012 r. King przeprowadzał wywiady w ramach "Larry King Live" na platformie VOD. Z kolei rok później pojawił się w rosyjskiej stacji RT, gdzie prowadził program "Politicking".
Prywatnie dziennikarz był żonaty osiem razy, z czego dwa razy z tą samą kobietą.

Czytaj także: Znany aktor do senatora USA, który skrytykował Bidena: "Wal się, faszysto"