Suski wygadał się w RMF FM. Już wiadomo, co grozi Emilewicz za słynny wyjazd na narty
Niedawno Jadwiga Emilewicz znalazła się w centrum uwagi, przez słynną już wyprawę na narty mimo restrykcji epidemicznych. I wygląda na to, że nie poniesie z tego powodu poważniejszych konsekwencji politycznych.
Okazało się, że nie wszystkich jednak to rozporządzenie obowiązuje. Na stoku w miejscowości pod Poroninem zauważono szusujących synów byłej minister rozwoju, Jadwigi Emilewicz: Iwo, Ignacego i Benka.
– Popełniłam błąd i bardzo za to przepraszam. Politykom wolno mniej, zwłaszcza w tak trudnej sytuacji jak pandemia. Nie powinnam była jechać. Z pokorą przyjmuję krytykę internautów, mediów, klubowych kolegów i opozycji – powiedziała Emilewicz w wywiadzie dla Interii.
Czytaj także: "Członek się zaszczepił". Suski u Mazurka reaguje na aferę z Girzyńskim
źródło: RMF FM