Wiśniewski skomentował narodziny syna. Wyjaśnił, dlaczego został ojcem po raz piąty

Bartosz Świderski
Dwa dni temu "Fakt" poinformował, że Michał Wiśniewski po raz piąty został ojcem. Matką dziecka jest Pola Wiśniewska. Olbrzymie emocje wzbudziło imię, jak to w przypadku potomków Michała Wiśniewskiego bywa - bardzo oryginalne. Teraz gwiazdor Ich Troje skomentował narodziny syna.
Michał Wiśniewski został ojcem po raz piąty fot. Instagram / m_wisniewski1972
Na świecie jest już Falco Amadeus, piąte dziecko Michała Wiśniewskiego i pierwsze dziecko w jego małżeństwie z Polą Wiśniewską. Piątą i najmłodszą z dotychczasowych żonę lider Ich Troje miał poznać na Tinderze po rozstaniu z Dominiką Tajner.

Michał Wiśniewski - żony i dzieci


Pierwszą panią Wiśniewską była Magda Femme, pierwsza wokalistka Ich Troje. Kolejną Marta Wiśniewska, również koleżanka z zespołu, chociaż dla odmiany nie wokalistka, a tancerka. Ze związku z Mandaryną Michał Wiśniewski ma dwoje dzieci - 18-letniego Xaviera i 17-letnią Fabienne. Małżeństwo Michała i Marty zawarte przed kamerami TVN-u na Antarktydzie przetrwało cztery lata.


Trzecią żoną gwiazdora była kolejna wokalistka Ich Troje - Ania Świątczak, która urodziła Wiśniewskiemu dwie córki: 14-letnia Etiennette i 12-letnia Vivienne. W 2012 roku Wiśniewski wziął ślub po raz trzeci i jak długo się wydawało - ostatni. To z Dominiką Tajner był najdłużej, bo aż siedem lat. Para nie doczekała się dzieci.

Czytaj także: "Dziś wszystko mogę robić na własnych zasadach". Mandaryna o edukacji seksualnej i byciu kaskaderką

Pola Wiśniewska


Najnowsza wybranka Wiśniewskiego długo stroniła od blasku fleszy, żeby potem sporadycznie pokazywać się w towarzystwie gwiazdora. Na koncie na Instagramie kobieta ma profil jako fotografka. Para miała wziąć skromny ślub w kwietniu 2020 roku. Z kolei w sierpniu Wiśniewski pochwalił się na Instagramie, że po raz kolejny zostanie ojcem. Jak wynika z ustaleń "Faktu" jego piąte dziecko, a drugi syn Falco Amadeus przyszedł na świat w ostatni weekend.

Wiśniewski nie był chyba zły o upublicznienie tej informacji, bo ochoczo skomentował dla tabloidu pojawienie się na świecie najmłodszego dziecka.

– Dziecko w tym wieku to taka trochę rewitalizacja starszego pana. Mam nadzieję, że koledzy w moim wieku się nie będą mieć mi za złe tego stwierdzenia, bo czujemy się na 18 lat, a przecież podchodzimy pod pięćdziesiątkę – powiedział w rozmowie z "Faktem" Wiśniewski, który we wrześniu będzie obchodził 49. urodziny.

– Obserwując znajomych w podobnej sytuacji, czy nawet byłego teścia, który też niedawno został tatą, widzę, że dziecko cudownie wpływa na życie. Powrót do pieluch z pewnością odmładza –mówił Wiśniewski odnosząc się do Apoloniusza Tajnera, który został ojcem w wieku 65. lat.

źródło: Fakt