Gigantyczne zarobki córki Trumpa i jej męża podczas pobytu w Białym Domu. Suma niewyobrażalna
Ivanka Trump i jej mąż Jared Kushner zgarnęli podczas czterech lat pobytu w Waszyngtonie gigantyczną sumę. Ostatnie informacje finansowe wykazały, że para mogła zarobić grubo ponad pół miliarda dolarów.
Z początkiem lutego w mediach pojawiła się informacja, że córka byłego prezydenta USA wraz z mężem zarobiła w ciągu 2020 roku około 120 milionów dolarów. Ta suma już przyprawiała o zawrót głowy, jednak okazało się, że to tylko kropla w morzu pieniędzy, jakie para zgarnęła podczas czterech lat pobytu w Białym Domu.
Przypomnijmy, że kiedy Ivanka po raz pierwszy zaczęła pracować jako doradca swojego ojca Donalda Trumpa, ogłosiła, że nie będzie pobierać pensji. Córka byłego prezydenta chciała się prezentować jako "bezinteresowna służba publiczna". Wraz z mężem znalazła jednak inne źródła dochodu.
Czytaj także: Ashley Biden nie chce być nową Ivanką Trump. Co będzie robić jedyna córka Joe Bidena?
Organizacja CREW wykazała, że jednym z głównych czynników zewnętrznych zysków dla pary był udział Ivanki Trump w Hotelu Trump w Waszyngtonie, który znajduje się kilka przecznic od Białego Domu. W sumie dzięki hotelowi, Ivanka zarobiła ponad 13 milionów dolarów.
W 2018 roku Ivanka ogłosiła, że zamyka swoją imienną markę z linią ubrań, torebek, butów czy akcesoriów, bo planuje skupić się na karierze politycznej. Okazało się jednak, że córka Trumpa wciąż zarabiała na swojej firmie i w samym 2019 roku zyskała na niej milion dolarów.
To tylko część ujawnionych zysków finansowych, które przedstawiło CREW. Organizacja poinformowała też, że podczas gdy Ivanka pracowała nad programem Trumpa – Opportunity Zones, jej mąż Jared posiadał znaczny udział finansowy w firmie, która działała w ramach tego programu. Z roku na rok udziały męża były coraz większe aż z 5 milionów sięgnęły nawet 50 milionów dolarów...
Czytaj także: Z córki Dudy zrobiono "polską Ivankę Trump". Oto dlaczego to porównanie jest totalnie bez sensu
źródło: vanityfair.com