Salma Hayek o molestowaniu na planie. Ona też padła ofiarą Weinsteina

Maja Mikołajczyk
Salma Hayek w 2002 roku pracowała na planie filmu "Frida", w którym grała główną rolę. Jego producentem był Harvey Weinstein, oskarżony przez dziesiątki kobiet o molestowanie seksualne i skazany rok temu na 23 lata więzienia za wymuszenie aktu seksualnego i gwałt. Hayek wyznała, że na planie ich wspólnego filmu jej również nie odpuścił.
Salma Hayek opowiedziała, jak Harvey Weinstein molestował ją na planie filmowym. Fot. Instagram/@salmahayek
Harvey Weinstein przez wiele lat krzywdził kobiety w Hollywood, zanim został prawomocnie skazany. O swoich traumatycznych doświadczeniach z producentem opowiedziało ponad 100 kobiet, w tym także znane aktorki, takie jak Uma Thurman, Angelina Jolie czy Gwyneth Paltrow.

Salma Hayek w napisanym dla "New York Timesa" w 2017 roku tekście "Harvey Weinstein Is My Monster Too" ["Harvey Weinstein jest też moim potworem" – przyp. red.] przyznała, że również doświadczyła skandalicznych zachowań ze strony Weinsteina, do których doszło przy okazji pracy na planie filmu "Frida".
Czytaj także: Salma Hayek wyprodukuje serial o... gadających piersiach? Produkcja ma trafić na HBO MAX
Hayek powiedziała, że Weinstein namawiał ją między innymi do brania wspólnego prysznica, masowania i seksu oralnego. W reakcji na jej odmowy, producent potrafił grozić aktorce śmiercią.


"Jego próby perswazji zaczynały się od czułych słówek, a kończyły na atakach furii. Raz nawet powiedział: 'Zabiję cię, myślę, że mogę'" – zrelacjonowała aktorka w rozmowie z "New York Timesem".

Jak podaje portal Independent, Hayek niedawno ponownie opowiedziała o sytuacji na planie "Fridy" w jednym z podcastów. Mówiła, że kosztowało ją to wiele nerwów, przez co musiała brać leki uspokajające. Cieszy się jednak, że dopięła swego i zagrała meksykańską malarkę, o czym zawsze marzyła.

– Byłam sprytna na tyle, że udało mi się go pokonać – zrobić film, którego on nie chciał zrobić, bo nie dostawał ode mnie tego, co chciał za ten film dostać. A i tak musiał go zrobić – wyznała aktorka.
Salma Hayek nie ukrywała w rozmowie w programie WTF podcast, że po powrotach z planu filmowego, na którym pracowała z Harvey Weinsteinem, często popadała w stany depresyjne. Ostatecznie jednak uważa, że wygrała z nim to nierówne starce.
Salma Hayek

Wyszłam z tego i powiedziałam: "Wygrałam. Pokonałam go w jego własnej grze. Nie jestem ofiarą. Uzdrowiłam się. Walczyłam, jestem silna".


źródło: Independent