Bortniczuk krytykuje Śmiszka, bo ten... kupił kawę na złej stacji: "Obcy kapitał ponad polskim"

Bartosz Świderski
"Nie ma to jak dobra kawa i ciastko z najlepszych stacji benzynowych w Polsce" – napisał na Twitterze Krzysztof Śmiszek, oznaczając w poście Shell. To nie spodobało się posłowi Zjednoczonej Prawicy Kamilowi Bortniczukowi, który najwidoczniej uznał taki ruch za mało patriotyczny.
Posłowi Bortniczukowi nie spodobało się tankowanie na innej stacji niż Orlen. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Część polskiej klasy politycznej obcy kapitał stawia ponad polskim od bardzo dawna...
kawa i ciastko to tylko symbol..." – tak Bortniczuk skomentował wpis Śmiszka. Dodał też do niego hasztag #myślępopolsku.

Polityczny smak kawy

Na podobny krok zdecydował się także swego czasu Leszek Miller. "Smak kawy na BP jest jednak mniej polityczny niż na Orlenie..." – napisał były premier. Do swojego postu dołączył też zdjęcie ze wspomnianej stacji.

Jego wpis był elementem sporu o to, na których stacjach benzynowych powinni tankować Polacy. Joachim Brudziński namawiał, by kierowcy zatrzymywali się tylko na polskich. Miał tu na myśli rzecz jasna m.in. Orlen.


Brudziński szybko odpowiedział Millerowi: "To mam się lewica zeuropeizowała, całe szczęście, że #BP, mógł przecież były Premier RP, zamiast polskiej firmy promować Нефтяная компания „ЛУКОЙЛ". Nie wszyscy podzielali jednak opinię europosła. Marek Migalski wprost wyśmiał słowa byłego szefa MSWiA.

"Lubię tankować na BP ze względu na kanapkę norweską z łososiem. Ale także dlatego, że nie można tam było kupić 'Gazety Polskiej' z nienawistną nalepką. A teraz już niech hurrapatrioci z Joachimem Brudzińskim na czele hejtują. Byleby się nie udławili staropolskim hot dogiem na Orlenie" – pisał.

Co na to Brudziński? "Smacznego Marku, oczywiście ja nie życzę tobie, abyś zadławił się czymkolwiek. Wiem przecież dobrze, że jak na prawdziwego europejczyka przystało,nafaszerowany antybiotykami norweski łosoś, smakuję Ci bardziej niż polski 'przaśny' kabanos w bułce, na polskim Orlenie" – odparł.

Czytaj więcej: Bojkot Podkarpacia rozpalił internet po zwycięstwie Dudy. "Niech upadają i bankrutują"

Tych mediów Orlen nie przejął. Wydawca "Tygodnika Podhalańskiego": Zastosujemy system białoruski