Marzena Rogalska zdradziła przyczyny odejścia z TVP. "To było szaleństwo"

Weronika Tomaszewska-Michalak
Odejście Marzeny Rogalskiej z TVP zaskoczyło wszystkich. Prezenterka była związana ze stacją publiczną przez 12 lat. Podczas ostatniego wywiadu zdradziła, dlaczego postanowiła podjąć ten odważny krok. "Przede wszystkim zrobiłam to dla siebie" – wyznała.
Marzena Rogalska w ostatnim wywiadzie wyznała, czemu tak naprawdę odeszła z TVP. Fot. Instagram/@marzena_rogalska
Już w zwiastunie rozmowy Marzeny Rogalskiej z Beatą Sadowską widzieliśmy między innymi, jak była dziennikarka TVP ze wzruszeniem opowiada o swoim życiu. Panie odbyły ze sobą długą rozmowę podczas ostatniej relacji live na Instagramie Sadowskiej. Wtedy też była prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdradziła szczegóły związane ze swoim odejściem z TVP.
Rogalska w oficjalnym poście o zakończeniu współpracy z TVP zasugerowała, że ma to coś wspólnego ze Strajkiem Mediów. Jak dziennikarka wspomina ten dzień?

– Tego dnia miałam dyżur, ludzie byli okrutni, ale nie chciałam podejmować decyzji w pośpiechu. Podświadomość zaczęła działać jednak wcześniej. Potem to było szaleństwo. Chciałam dla siebie wyrwać jeden wolny dzień, ale się nie dało. Nawet dziś urywają się telefony – opowiedziała Marzena Rogalska. Po tym jak Marzena Rogalska ogłosiła swoją decyzję wiele osób gratulowało jej odwagi. I choć nie było to dla niej łatwe to przyznała, że nareszcie czuje się wolna.


– Wolność smakuje wspaniale i nasycam się nią, cieszę się. Mam zaufanie do świata i do tego, co się wydarzy. Mam w sobie zgodę na to. (...) Ludzie mi gratulują odwagi i ja też sobie gratuluje, że podjęłam tę decyzję z brzucha i na swoich warunkach – dodała była prezenterka TVP.
Czytaj także: Rogalska i Kammel przestali się obserwować na Instagramie. Niedawno wstawiali wspólne zdjęcia