To on zderzył się z autem dziennikarza Piotra Świąca. 23-latek osierocił małego synka

redakcja naTemat
To 23-letni Tomasz A. prowadził auto, które zderzyło się z samochodem Piotra Świąca, dziennikarza TVP Gdańsk. Obaj zginęli w tragicznym wypadku.
W wypadku, w którym zginął Piotr Świąc, śmierć poniósł także 23-letni Tomasz A. Fot. Facebook / Straż Hopowo
O 23-letniej ofierze piątkowego wypadku informuje "Fakt". Jak podaje dziennik, Tomasz A. kilka lat temu się zaręczył. Razem z narzeczoną wychowywali małego synka, który w tym roku skończy 4 lata. Mężczyzna pracował w firmie, zajmującej się przetwórstwem ryb. Był fanem piłki nożnej, grał w amatorskim klubie.

To 23-latek z nieznanych do tej pory przyczyn miał zjechać swoim renault megane na przeciwny pas ruchu. Wtedy doszło do zderzenia z volkswagenem, którym kierował dziennikarz Piotr Świąc.

Tragiczny wypadek na Kaszubach


Przypomnijmy, że do wypadku doszło w piątek 5 marca o godz. 22:20 na drodze krajowej nr 20 w Borczu na Kaszubach między Żukowem a Kościerzyną. Czołowego zderzenia dwóch aut nie przeżyli obaj kierowcy, w tym Piotr Świąc – wieloletni dziennikarz TVP Gdańsk.


Jak podawała 7 marca stacja RMF FM, śledczym udało się znaleźć świadka wypadku, który podobno widział, jak samochód jadący krajową "dwudziestką", zjechał na pas ruchu, którym poruszało się prowadzone przez Świąca auto i czołowo w nie uderzył. Takie są też wstępne ustalenia policji.
Czytaj także: Znajomi Piotra Świąca o kulisach tragedii. Dzień przed wypadkiem dziennikarz kupił nowe auto
źródło: "Fakt"