Rodowicz szczerze o wyborze życiowym Krawczyka. "Nie rozumiem tej decyzji"

Bartosz Świderski
Maryla Rodowicz w ostatnim wywiadzie wspomniała zmarłego Krzysztofa Krawczyka. – On miał wielki talent, miał wyjątkowo piękny głos – podkreśliła piosenkarka. Jednak pewnych decyzji jakie podejmował w swojej karierze wokalistka nie może zrozumieć.
Maryla Rodowicz wspomina Krzysztofa Krawczyka. Fot. Agencja Gazeta / Dawid Żuchowicz
Krzysztof Krawczyk zmarł w Poniedziałek Wielkanocny. Informacja o śmierci lubianego muzyka poruszyła wielu Polaków. Pogrzeb legendarnego piosenkarza odbędzie się w sobotę 10 kwietnia o godz. 15:00 na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. Msza pogrzebowa zostanie odprawiona w łódzkiej archikatedrze. Ceremonia będzie pogrzebem państwowym.
W ostatniej rozmowie z Wirtualną Polską zmarłego artystę wspomniała Maryla Rodowicz. Wyznała, że o jego śmierci dowiedziała się z internetu.

Rodowicz zdradziła, jakie relacje utrzymywała z Krawczykiem. – Często braliśmy udział w tych samych projektach, programach telewizyjnych i sylwestrowych. Mijaliśmy się za kulisami – mówiła gwiazda.


Gwiazda skomentowała także decyzje, jakie podejmował w swoim życiu Krzysztof Krawczyk, w związku ze swoją sceniczną karierą. Podkreśliła, że nie rozumie, dlaczego spędził tyle czasu w Stanach Zjednoczonych.

– Pamiętam, że kiedy Krzysztof zasiedział się w Stanach, nie rozumiałam i dalej nie rozumiem, po co tam tkwił. Znam rzeczywistość polonijną, grałam wielokrotnie w polonijnych klubach w Chicago czy w Nowym Jorku. Te kluby można zliczyć na palcach jednej ręki, ale co potem? Kiedy już się zagrało we wszystkich pięciu? – zaznaczyła.

– On miał wielki talent, miał wyjątkowo piękny głos. Niedawno zrobiłam sobie wieczór z Krawczykiem, słuchałam jego piosenek, napawałam się jego talentem – dodała Maryla Rodowicz.
Czytaj także: Kto poprowadzi pogrzeb Krzysztofa Krawczyka? To autor chrześcijańskiego hitu z YouTube
źródło: gwiazdy.wp.pl