Ziobro murem za Rydzykiem. "Metody wzięte rodem z reżimu Łukaszenki"

Adam Nowiński
Zbigniew Ziobro był w sobotę rano gościem Radia Maryja. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny wyraził swoje poparcie dla o. Tadeusza Rydzyka i pozostałych członków zarządu fundacji Lux Veritatis w toczącym się przeciwko nim procesie. Całą sprawę nazwał "nękaniem i inwigilacją".
Ziobro broni ojca Rydzyka ws. zatajenia wydatków dotyczących państwowych pieniędzy. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Do tej pory ojciec Tadeusz Rydzyk bezskutecznie starał się znaleźć poparcie polityków obozu władzy w toczącym się przeciwko jego fundacji procesie o zatajenie wydatkowania pieniędzy, które dostała z budżetu państwa. Ten stan się zmienił w sobotę rano, kiedy w Radiu Maryja pojawił się jako gość Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny wyraził wsparcie dla zakonników Jana Króla i Tadeusza Rydzyka, którzy razem z Lidią Kochanowicz-Mańk są oskarżonymi w tej sprawie.

– Jako prokurator generalny mam ogląd tej sprawy i mogę powiedzieć, że skierowanie oskarżeń wobec przedstawicieli fundacji bez żadnego aktu oskarżenia jest skrajnym nadużyciem prawa – stwierdził bez ogródek Ziobro, który uważa, że Watchdog Polska nęka fundację ojca Rydzyka, która nie zrobiła nic złego.


– Tutaj nie chodzi o sprawiedliwość i prawo, lecz o nękanie i inwigilacje. To są metody wzięte rodem z reżimu Łukaszenki. (...)Chciałbym wyrazić słowa solidarności z ojcem dyrektorem i całą Rodziną Radia Maryja. Wszyscy jesteśmy z państwem, bo to, co się dzieje, jest szykanowaniem, które nie mieści się w głowie – zadeklarował minister sprawiedliwości.

Proces Rydzyka

Ziobro w swoich deklaracjach nie jest gołosłowny. Już 9 kwietnia, kiedy to kierowana przez niego prokuratura włączyła się do sprawy, próbowała ją od razu umorzyć. Wniosek ten nie został uwzględniony, więc w czwartek na kolejnej rozprawie prokurator próbował wyłączyć sędziego ze sprawy. Ten wniosek także nie przeszedł.

Przedstawiciele Watchdoga nie mają wątpliwości, że prokuratura i obrona Lux Veritatis współpracują ze sobą. Proces redemptorysty będzie jednak kontynuowany. Możliwe, że kolejna rozprawa odbędzie się pod koniec czerwca. Ma się na niej pojawić po raz kolejny ojciec Rydzyk, który w czwartek nie zdążył złożyć zeznań.

Sprawa Lux Veritatis


Sprawa, w której oskarżeni są szefowie fundacji Lux Veritatis, dotyczy wsparcia finansowego, jakie fundacja miała otrzymywać z budżetu państwa i nie upubliczniała informacji na ten temat.

Sprawa ciągnie się od 2018 roku. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyli w prokuraturze członkowie Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Proces miał ruszyć na początku kwietnia 2021 r., ale na sali nie stawił się żaden z oskarżonych.
Czytaj także: Rydzyk nie stawił się w sądzie. W sprawie chodzi o finansowanie fundacji redemptorysty
źródło: Radio Maryja