Wiadomo, w którym kraju spędzimy najtańsze wakacje. Dane o Polsce mogą zaskakiwać

redakcja naTemat
Wielu Polaków co roku ma ten sam dylemat: gdzie wyjechać na urlop, by jednocześnie nie wydać dużej części oszczędności. Eurostat przygotował raport, który pokazuje, które kraje jako wakacyjne destynacje są najtańsze.
W którym kraju spędzimy najtańsze wakacje? Dane na temat Polski mogą zaskakiwać. Fot. Unsplash.com
Eurostat, który zajmuje się statystykami w Unii Europejskiej, podliczył, ile kosztują hotele i restauracje w krajach UE. To praktyczna wiedza dla tych, którzy planują wakacje.
Wychodzi na to, że jesteśmy jednym z najtańszych państw Wspólnoty. Jednak mimo tego że nasze ceny to tylko 75 proc. średniej unijnej, krajowa turystyka wyraźnie podrożała w ostatnich latach. Na przykład ceny w hotelach wzrosły o 5 procent. Więcej niż przed rokiem zapłacimy też w restauracjach.

I uwaga: taniej niż w Polsce jest w Portugalii, na Litwie, Czechach oraz Węgrzech, Rumunii i Bułgarii (ceny noclegów to 46,4 proc. średniej w Europie). Z kolei najdrożej zapłacimy za noclegi w Szwajcarii, Finlandii czy Islandii. Tam ceny wynoszą 169 proc. europejskiej średniej.


Najtańszą komunikację znajdziemy także w Bułgarii – 50,6 proc. średniej unijnej. W Polsce jest także tanio – 61 proc. średniej unijnej. Najdrożej zapłacimy za transport w Norwegii oraz Islandii – po 166,3 proc. w obu państwach.

Jeśli chodzi o koszty rekreacji i kultury, najtaniej jest na Węgrzech, a Polska plasuje się tuż za Madziarami. Więcej zapłacimy we Włoszech (99,3 proc.), Hiszpanii (94 proc.), na Malcie (92,8 proc.) oraz Cyprze (91,3 proc.).