Ujawniono nieznany wywiad z Amy Winehouse. Słowa artystki zszokowały jej rodzinę
Krótko przed 10. rocznicą śmierci Amy Winehouse, która przypada na 23 lipca, na jaw wyszedł nieujawniony wcześniej wywiad z wokalistką. Artystka opowiada w nim o swoim uzależnieniu od alkoholu. Słowa, które w nim padły, podobno okazały się szokiem nawet dla jej rodziny.
Wokalistka zmarła z powodu przedawkowania alkoholu, który piła od kiedy skończyła 12 lat. Brytyjski magazyn "The Sun" dotarł do nieopublikowanego wcześniej wywiadu z piosenkarką z 2003 roku. Winehouse przyznała w nim, że piła codziennie.
Rozmowa miała miejsce chwilę po premierze jej debiutanckiego albumu "Frank", który sprzedał się w 20 mln egzemplarzy. – Kocham Jacka Danielsa. Uwielbiam go. Po prostu go kocham, jest świetny – wyznała w wywiadzie artystka.
Dalej ujawniła, że alkohol towarzyszy jej codziennie.
– Wiesz co jeszcze lubię? Tequilę. Lubię też wódkę toffee Dooley’a. O mój Boże, mogłabym dzień w dzień z łatwością wypijać po butelce – dodała.Piję codziennie, jednak zazwyczaj nie wybieram Jacka. Pomimo to muszę przyznać, że Jacka Danielsa piję od przynajmniej ośmiu lat. Każdy wie, że lubię Jacka z colą. Kiedy jesteś młodszy i chcesz się upić bardziej niż każdy inny, wybierasz whisky. Wiadomo jak to jest być dzieckiem.
Rzeczonego wywiadu udzielała reporterowi podczas spaceru przez londyńskie Camden, w którym mieszkałam. W pewnym momencie słychać, jak Winehouse wpada na kogoś i zirytowanym tonem rzuca: – “S********j z dala ode mnie, dziwaku. Przepraszam, w Camden bywają dziwni ludzie – przeprosiła reportera.
Taśmy ujrzały światło dzienne krótko przed dzisiejszą rocznicą śmierci wokalistki. Chociaż rodzina i przyjaciele Winehouse wiedzieli, że artystka zmaga się z nałogiem, treść nagrań podobno okazała się dla nich druzgocząca.
Czytaj także: Mama Amy Winehouse w zaskakujących słowach o córce. "Świat nie zna prawdy na jej temat"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut