Piaseczny nowym jurorem "Tańca z Gwiazdami". Przyznaje, że sam... nie umie tańczyć

redakcja naTemat
W najbliższym, 12. już sezonie polsatowskiego show "Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami" widzowie zobaczą nowego jurora. Na fotelu obok Andrzeja Grabowskiego, Iwony Pawlović i Michała Malitowskiego zasiądzie Andrzej Piaseczny. Choć, jak sam przyznaje, tańczyć nie potrafi.
Andrzej Piaseczny będzie nowym jurorem 12. edycji "Tańca z Gwiazdami" fot. Roman Rogalski / Agencja Gazeta
Plotki o Andrzeju Piasecznym w roli tanecznego jurora w kuluarach krążyły już od dawna. Oficjalna informacja pojawiła się w sobotę na Fanpage'u "Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami". Producenci show wielokrotnie w poprzednich latach proponowali piosenkarzowi udział w programie w roli tancerza. Andrzej Piaseczny konsekwentnie odmawiał. Do czasu, gdy Telewizja Polsat zaproponowała mu krzesło jurora.

– Wiele razy proponowano mi udział w "Tańcu z gwiazdami". Starałem się być gentlemanem, więc do tej pory bardzo grzecznie, ale jednak odmawiałem, bo nie umiem tańczyć. Tym razem postanowiłem być jeszcze grzeczniejszy niż dotąd i… przyjąłem zaproszenie – skomentował.
– Mam ogromną nadzieję, że moja obecność w programie w roli jurora doda mu trochę żartu i uśmiechu nie ujmując absolutnie klasy temu programowi. Przyznam się, że od dawna lubię oglądać Taniec z Gwiazdami] i śledziłem go z wielką przyjemnością nie tylko w Polsce, ale i w Wielkiej Brytanii – kontynuował.

"Czy krytyk muzyczny musi sam śpiewać?"


Uprzedzając potencjalną krytykę, Andrzej Piaseczny odniósł się do ewentualnych zarzutów, że jak to juror programu tanecznego nie umie tańczyć: – Czy krytyk muzyczny musi sam umieć śpiewać? - pozwolę sobie na koniec zażartować.


Zapowiedział też, że będzie krytykiem o wielu twarzach: srogim i łagodnym, zabawnym i bardzo serio. – Jednym słowem myślę, że swoimi wypowiedziami, czasem z przymrużeniem oka, nie wystraszę tancerzy – uspokoił przyszłych uczestników.