Gwiazdor "Skazanego na śmierć" ma autyzm. "To nie jest coś, co bym zmienił"
Gwiazdor serialu "Skazany na śmierć" ujawnił, że zdiagnozowano u niego autyzm. " Szybko doszedłem do wniosku, że autyzm ma kluczowe znaczenie dla tego, kim jestem" – wyznał w najnowszym poście Wentworth Miller.
"Powiedzmy to, diagnoza była szokiem, ale nie niespodzianką" – czytamy w poście artysty. 49-latek zaznaczył, że autyzm nie jest czymś, co chciałby koniecznie w sobie zmienić. Podziękował również ludziom, którzy pozwolili mu żyć tak, jak chciał, choć go nie rozumieli.
Skrytykował także proces diagnostyczny dla dorosłych, nazywając go "długim, wadliwym i wymagającym aktualizacji". "Jestem mężczyzną w średnim wieku. Nie pięciolatkiem" – zaznaczył.
Coming out potraktował jako swoiste "oczyszczenie". Tłumaczył, że nie zagra już w "Skazanym na śmierć", bo nie zamierza więcej wcielać się w role heteroseksualne.
Czytaj także: Scofield zginął... ale żyje i znów jest 'skazany na śmierć'. Czy warto oglądać nowy "Prison Break"?
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut