CBA pod lupą NIK. Ludzie Banasia badają sprawę remontów w siedzibach tej służby

Wioleta Wasylów
Najwyższa Izba Kontroli postanowiła przyjrzeć się bliżej działaniom Centralnego Biura Antykorupcyjnego – tak wynika z ustaleń reportera RMF FM. Wątpliwości Izby wzbudza sposób wydawania przez Biuro pieniędzy na remonty ich nieruchomości.
Działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego znajdują się pod lupą Najwyższej Izby Kontroli Fot. Arkadiusz Ziolek / East News
Jak ustalił reporter RMF FM Krzysztof Zasada, Najwyższa Izba Kontroli przygląda się sprawie od połowy tego roku i ustala, czy wycena remontów siedzib Centralnego Biura Antykorupcyjnego w kilku miastach nie była zawyżona. Kontrolę NIK miał rozpocząć po informacji od sygnalisty dotyczącej budynku we Wrocławiu. Oficjalnie, według dokumentów remont tamtejszej siedziby kosztował ponad 7 milionów złotych. Jednak rzeczywista kwota wydana na remont miała być nawet kilkukrotnie niższa.

Sprawa ma dotyczyć remontów jeszcze kilku innych budynków zarządzanych przez CBA. NIK na razie nie udziela na ten temat więcej informacji.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut