Powrót Michała Kubiaka, niespodziewany bohater Polaków na początek mistrzostw Europy

Krzysztof Gaweł
Kapitan Michał Kubiak wrócił do zdrowia po kontuzji, z którą zmagał się w trakcie igrzysk olimpijskich w Tokio. Teraz czekamy na powrót do wysokiej formy kluczowego siatkarza w naszej drużynie. Polaków do wygranej 3:1 (25:16, 22:25, 25:16, 25:) nad Portugalią poprowadził Jakub Kochanowski, znakomicie dysponowany środkowy bloku.
Polscy siatkarze nie bez problemów, ale ograli Portugalię na początek ME Fot. CEV
Powrót Michała Kubiaka to zdecydowanie świetna wiadomość dla polskich siatkarzy, choć kapitan w czwartek nie grał rewelacyjnie i widać, że problemy zdrowotne odbiły się na jego dyspozycji. Skończył 10 z 22 ataków (45-procentowa skuteczność), przyjmował z dokładnością 30-procentową, zapisał na koncie jeden blok i jeden as serwisowy. Wiemy, że nasz lider może grać jeszcze lepiej, mamy nadzieję, że tak będzie w trakcie ME.

Liderem drużyny w meczu z Portugalią był 24-letni Jakub Kochanowski, środkowy bloku, który imponował w ataku - skończył 7 z 8 piłek w ataku (88-procentowa skuteczność) - a do tego zaserwował pięć asów i dwa razy znakomicie blokował na środku siatki. Grał bardzo równo i trzeba powiedzieć, że był liderem Biało-Czerwonych. Więcej punktów w czwartek zdobył tylko Bartosz Kurek (18 pkt.).

Biało-Czerwoni nie uniknęli, zgodnie z zapowiedziami Vitala Heynena, przestoju i w drugiej partii pozwolili rywalom pokonać się do 22. Razić w naszej grze może duża liczba błędów i brak skutecznej zagrywki, co silniejsi od Portugalii rywale z pewnością wykorzystają. Nadal w wysokiej formie są Bartosz Kurek i Wilfredo Leon, którzy punktowali i trafiali w ataku aż miło.


W sobotę mistrzowie świata w Tauron Arenie Kraków stawią czoła mistrzom Europy, czyli reprezentacji Serbii. To będzie kluczowy pojedynek, który zapewne zdecyduje o losach Polaków w grupie A, bo zwycięzca zapewne zajmie w niej pierwsze miejsce. Serbowie nie grali w Tokio, mieli czas by spokojnie się przygotować do meczu i chyba będą faworytem. Nasz zespół będzie mieć za sobą pełne trybuny krakowskiej hali. Początek o 20:30.
Czytaj także: Zwycięstwo najważniejsze. Biało-Czerwoni udanie otworzyli siatkarskie Euro w Krakowie

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut