Morawiecki zdradził, co myśli o TVN24. "To nie są wolne media, to są wolne żarty"
O tym, jak bardzo rząd nie przepada za TVN24, dowiedzieliśmy się w ciągu ostatniego miesiąca. W ostatnim wywiadzie dla RMF24 premier Mateusz Morawiecki nazwał stację "wolnym żartem", ponieważ jego zdaniem pielęgnuje m.in. hejt na Pawła Kukiza.
Żaneta Gotowalska zapytała Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, czy to cokolwiek zmienia w sytuacji TVN24. Jak się okazuje - niewiele. Rzecznik prasowy KRRiT Teresa Brykczyńska odpowiedziała nam, że "zgoda dotyczy programu rozpowszechnianego na podstawia koncesji holenderskiej". Sprawa lex TVN wciąż trwa.
O TVN24 postanowił porozmawiać z Krzysztofem Ziemcem sam szef rządu, który oznajmił, że wraz z oceną przewodniczącego KRRiT "temat jest załatwiony". – Druga sprawa to jest proces koncesyjny, to sprawa legislacji koncesyjnej. I chciałbym pana zapytać, czy chciałby pan, żeby bez przeszkód, tak jak do tej pory było to możliwe, jakiś podmiot z Rosji, czy z Chin, czy krajów arabskich kupił medium, w którym pan pracuje? – zapytał Mateusz Morawiecki.
– Media będące w rękach podmiotów zagranicznych, to jest element gry tamtych państw wobec nas. Nie bądźmy naiwni – podkreśli premier, i wyjawił, co tak naprawdę myśli o wyżej wymienionej stacji.
Jak patrzę na stację TVN 24, jaki gigantyczny hejt ona wywołuje, między innymi wobec pana Pawła Kukiza, który jest jednym z najbardziej ideowych polityków, jakich poznałem, jak zachowuje się absolutnie stronniczo, to wydaje mi się, że to nie są wolne media, to są wolne żarty.
Czytaj także: Oświadczenie zarządu TVN: w lipcu został złożony wniosek o przyznanie holenderskiej koncesji
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut