Miażdżąca opinia Rady Etyki Mediów ws. Kłeczka. Mamy komentarz autora skargi na pracownika TVP
Miłosz Kłeczek naruszył zasadę obiektywizmu i uczciwości – oceniła Rada Etyki Mediów. Chodzi o jeden z sierpniowych odcinków programu "O tym się mówi" w TVP Info.
"Przerywano mi i nie pozwalano dojść do słowa. Co więcej, pytania były nieobiektywne i dążyły do narzucania narracji redaktora programu" – czytamy.
Decyzja Rady Etyki Mediów ws. Kłeczka
REM zapoznała się z nagraniem kwestionowanej audycji dostępnym na stronach TVP Info. Analiza czasu wypowiedzi uczestników programu okazała się miażdżąca dla pracownika publicznej stacji.
Fot. screen / TVP Info
Rada zgodziła się z zarzutami polityka, że "naruszona została zasada obiektywizmu, która nakazuje rzetelne relacjonowanie różnych punktów widzenia i zasada uczciwości".
Senator Kleina o występach w TVP
Zadzwoniliśmy do senatora Kleiny z prośbą o komentarz w tej sprawie. – Dla mnie to duża satysfakcja, że dziennikarze, którzy są szanowani i doświadczeni, zwrócili uwagę na niestosowność zachowania redaktora Miłosza Kłeczka, na manipulowanie całym programem. Cieszę się, że uwzględniono moje racje – mówi dla naTemat.
Kleina wyraża nadzieję, że takie oceny jak ta dotycząca jego występu, naprawią media publiczne. – Zawsze chętnie w nich występuję, bo uważam, że trzeba przekazywać swoje racje. Niestety, często widzę, że część dziennikarzy próbuje manipulować tymi programami i to jest smutne – przyznaje.Kwestia czasu jest bardzo ważna, ale też sposób formułowania pytań, które sugerują odpowiedź, a później nie dają prawa udzielenia odpowiedzi. To niedopuszczalne i czułem się źle.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut