Duda nie spotka się z Bidenem w Nowym Jorku. Wiadomo, z którymi przywódcami będzie rozmawiał

redakcja naTemat
Prezydent Andrzej Duda bierze dziś udział w debacie generalnej 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Uczestniczy w niej ponad 100 przywódców z całego świata. Przy okazji szczytu nie dojdzie jednak do spotkania z prezydentem USA Joe Bidenem. Minister z Kancelarii Prezydenta wyjaśnił dlaczego.
Prezydent Andrzej Duda nie spotka się z prezydentem USA Joe Bidenem przy okazji szczytu ONZ w Nowym Jorku. Fot. Piotr Molecki/East News
Prezydent Andrzej Duda przybył do Nowego Jorku w nocy czasu polskiego. O godzinie 17.00 weźmie udział w debacie generalnej 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Jego przemówienie ma być skupione wokół trzech tematów.

– Strona amerykańska zaprosiła Andrzeja Dudę do przedstawienia polskich doświadczeń i pomysłów oraz stosowanych rozwiązań w ramach walki z pandemią COVID-19. Prezydent został też poproszony o przedstawienie polskich pomysłów na transformację energetyczną –wyjaśnił Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta. Przy okazji szczytu Andrzej Duda spotka się z przywódcami m.in. Turcji i Brazylii. Jak wyjaśnił szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch, rozmowa z Tayyipem Erdoganem ma dotyczyć m.in. sytuacji humanitarnej w Afganistanie, a Jairem Bolsonaro – "współpracy polsko-brazylijskiej w wielu obszarach".


W programie są też spotkania (indywidualne lub wielostronne) z prezydentami: Mongolii Uchnaagijnem Chürelsüchem, Republiki Mołdawii Maią Sandu, Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Czarnogóry Milo Đukanovićem, Republiki Estońskiej Kersti Kaljulaid, Republiki Łotewskiej Egilsem Levitsem oraz Republiki Litewskiej Gitanasem Nausėdą, a także z premierem Gruzji Iraklim Garibaszwilim. Tu znajduje się pełen program wizyty Andrzeja Dudy w Nowym Jorku.

Jednak nie ma w nim spotkania Andrzeja Dudy z prezydentem USA. Według Jakuba Kumocha, strona amerykańska wcześniej oznajmiła, że Joe Biden nie planuje spotkań dwustronnych w kuluarach szczytu. – Prezydent Joe Biden zawsze jest mile widziany w naszym kraju (...) ale zależy nam na tym, by najpierw nastąpiła pewna refleksja na temat tego, co się stało w związku z Nord Stream 2 i w sprawie stosunków z Europą Środkowo-Wschodnią – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami, cytuje go m.in. RMF24.pl.

Pytany przez PAP powiedział, że nie oznacza to, że dopóki problem NS2 nie zostanie rozwiązany, spotkanie prezydentów Dudy i Bidena jest wykluczone.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut