Wielka gwiazda zeszła ze sceny. Koniec kariery jednego z najlepszych koszykarzy Europy
W wieku 41 lat Pau Gasol powiedział "koniec". Hiszpański koszykarz zakończył swoją piękną karierę specjalną konferencją w barcelońskiej operze Liceu. Jego decyzja odbiła się szerokim echem, Los Angeles Lakers poinformowali, że jego numer 16 zostanie zastrzeżony. Ze sceny zszedł wielki mistrz basketu.
Silny skrzydłowy (grający również jako środkowy) - spędził w NBA aż dziewiętnaście sezonów. Dwukrotnie zdobywając tytuł w barwach Los Angeles Lakers (2009 i 2010). W najlepszej koszykarskiej lidze świata reprezentował barwy pięciu klubów: Memphis Grizzlies, Los Angelels Lakers, Chicago Bulls, San Antonio Spurs i Milwaukee Bucks.
Gasol podczas wtorkowej konferencji wspomniał tragicznie zmarłego kolegę z LA Lakers, Kobego Bryanta. To właśnie z nim tworzył niezawodny, ofensywny duet w okresie świetności klubu i seryjnie zdobywanych mistrzowskich tytułów.
– Bardzo chciałbym, żebyś tu był, ale takie jest życie, czasami bardzo niesprawiedliwe. Brakuje nam go, podobnie jak jego córki Gianny. Nauczył mnie, jak być lepszym zawodnikiem. Dzięki niemu zrozumiałem, co znaczy być mistrzem. Zawsze był dla mnie niczym starszy brat – przyznał Gasol.
Ostatni klubem Gasola była FC Barcelona. W NBA występuje również jego młodszy brat, Marc.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut