Straż Graniczna: Białoruski patrol strzelał w kierunku polskich żołnierzy

Agata Sucharska
Na konferencji prasowej Straży Granicznej na temat sytuacji na polsko-białoruskiej granicy ppor. Anna Michalska poinformowała, że patrol służb białoruskich oddał w czwartek strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy byli na patrolu. Przekazano także informacje o sposobie przedostawania się migrantów na granicę z Białorusią.
Straż Graniczna: Białoruski patrol strzelał w kierunku polskich żołnierzy. Fot. Piotr Molecki/East News

SG: Białoruski patrol strzelał w kierunku polskich żołnierzy

Patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy razem z nami patrolują granicę. Prawdopodobnie było to przy użyciu ślepej amunicji. Nikomu nic się stało – poinformowała rzeczniczka prasowa Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.

Jak dodała, nie jest wykluczone, że strzały celowo zostały chybione. – Tych prowokacji jest coraz więcej – podkreśliła rzeczniczka prasowa Straży Granicznej. Na konferencji poświęconej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy odniesiono się również do sytuacji dzieci z Michałowa.


Jak poinformowała ppor. Michalska rodzice tych dzieci złożyli już wnioski o azyl w Polsce. Rzeczniczka odniosła się również do doniesień o polowaniu przez białoruskiej służby migrantom na granicy szkodliwych substancji. – Czekamy obecnie na wyniki badań toksykologicznych, poinformujemy jak tylko będą wyniki – powiedziała.

Żaryn: Migranci są zaskoczeni, że istnieje taki kraj jak Polska

Na konferencji wystąpił również rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, który przedstawił szczegóły dotyczące procesu wysyłania migrantów przez reżim Łukaszenki na m.in. granicę z Polską. Zaznaczył, że jest to wieloetapowy proces, uwzględniający transport na Białoruś, a później na granice państw. Przyczyny ich migracji miały być przede wszystkim ekonomiczne.

– Migranci są przekonani, że mogą w łatwy sposób dostać się do najbogatszych krajów Europy Zachodniej, takich jak Niemcy. Polska jest tylko krajem transferowym dla nich, są często zaskoczeni, że istnieje w ogóle istnieje taki kraj – podkreślił minister. Jak dodał jest to "wcześniej zapowiada zemsta na Polsce za wspieranie prodemokratycznej opozycji na Białorusi".

Nie jest to pierwsza konferencja Straży Granicznej, która wywołuje duże emocje. Wcześniej ppor. Anna Michalska konsekwentnie unikała odpowiedzi na pytania o los dzieci migrantów wywiezionych z ośrodka w Michałowie.

Kiedy jedna z dziennikarek dopytywała, dlaczego służby nie chcą udzielić konkretnej odpowiedzi na pytanie, gdzie znalazły się dzieci. – A co pani to da? Po co pani ta informacja? – odpowiadała pytaniem na pytanie rzeczniczka SG. Na kolejnej konferencji doszło z kolei do spięcia z reporterką TVN24.

Dziennikarka Agata Adamek chciała się upewnić, czy migranci trafili w bezpieczne miejsce oraz dopytywała o obecność tłumacza. – To jest pani deklaracja, manifest jakiś polityczny, czy sugestia? Ja pani mówię, że wszystkie przepisy zostały zastosowane zgodnie z procedurami – odparła zirytowana Michalska.
Czytaj także: Nowe spięcie rzeczniczki SG z dziennikarką TVN24. Powodem migranci w Michałowie

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut