To się mogło skończyć fatalnie. Dziennikarz TVP pokazał, czym Albańczycy rzucali w polskich piłkarzy
To nie były tylko plastikowe butelki – z wodą lub bez. Rozwścieczeni albańscy kibice zaatakowali polskich piłkarzy. Mecz w Tiranie musiał zostać przerwany. W 77. minucie spotkania po golu Karola Świderskiego zawodnicy musieli opuścić boisko ze względu na skandaliczne zachowanie fanów reprezentacji gospodarzy.
Decyzja sędziego była błyskawiczna: mecz został przerwany, a zawodnicy zeszli do szatni. Spekulowano, czy nie dojdzie do walkoweru, ale nie – po kilkunastu minutach piłkarze wrócili na murawę, a Polacy nie dali sobie skraść objętego prowadzenia.
Czytaj także: Paulo Sousa zdał najważniejszy egzamin tej jesieni. Cenne zwycięstwo, znów miał nosa
Na wieczornych zdjęciach z Tirany było widać, że w stronę polskich piłkarzy poleciały plastikowe butelki puste lub z wodą mineralną. Jednak na zdjęciach po meczu widać, że atak albańskich kibiców mógł się skończyć naprawdę tragicznie. Wśród rzeczy, jakimi rzucano w polskich zawodników, znalazły się twarde przedmioty.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut