Agnieszka Kaczorowska o pokonaniu kompleksów. "Ja to nazywam wyjściem z błotka"

redakcja naTemat
Agnieszka Kaczorowska-Pela za pośrednictwem mediów społecznościowych postanowiła podzielić się z fanami swoimi przemyśleniami na temat kompleksów, a właściwie sposobu pozbywania się ich. "Chcę wam pokazać, jaką przebyłam drogę, aby dziś móc to napisać" – czytamy w poście.
Agnieszka Kaczorowska o walce z kompleksami. Fot. Piotr Molecki/East News

Agnieszka Kaczorowska-Pela o "modzie na brzydotę"


Agnieszka Kaczorowska-Pela parę miesięcy temu wywołała burzę swoim wpisem o "modzie na brzydotę". Wielu osobom nie spodobały się jej słowa. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy o ciałopozytywności i akceptacji. Na aktorkę spłynęło też wiele hejtu.

Potem w szczerej rozmowie z naTemat opowiedziała, co właściwie miała na myśli, czego się nauczyła, czy czuje się odpowiedzialna za swoje słowa i czy kogoś naprawdę przeprasza. – Nie wycofuję się ze swoich poglądów, ale wyciągnęłam z tego parę lekcji – mówiła.
Czytaj także: Tylko u nas wywiad z Agnieszką Kaczorowską o modzie na brzydotę. "Nie wycofuję się ze swojej opinii"

Agnieszka Kaczorowska-Pela o kompleksach


W najnowszym poście na Instagramie tancerka i aktorka opisała swoje doświadczenia dotyczące walki z kompleksami. Dodała kilka swoich archiwalnych zdjęć, na których widać, jak zmieniał się jej wygląd. Ujawniła także, jak czuła się ze swoim ciałem na różnych etapach życia.


"Są rzeczy, nad którymi wiem, że warto pracować i czuję chęć zmiany w różnych obszarach… Ale całe szczęście nie mam już kompleksów związanych z wyglądem. I nie piszę tego, żeby się przechwalać, czy coś komuś udowadniać… Piszę to, bo chcę Wam pokazać, jaką przebyłam drogę, aby dziś móc to napisać" – podkreśliła. Kaczorowska wcześnie rozpoczęła swoją przygodę z aktorstwem. Młodość spędziła także na salach treningowych. Co później zaowocowało zdobyciem tytułu mistrzyni Polski i świata w tańcu towarzyskim. To jednak nie sprawiło, że poczuła się szczęśliwa.

"Na drugim zdjęciu widzicie szczupłą dziewczynę, mistrzynię Polski i Świata. Miałam wtedy wszystko, co, patrząc z zewnątrz, wykluczałoby kompleksy jak sukces, powodzenie w prawie każdym obszarze życia, wygląd, zgrabne ciało" – przyznała.

"Tylko że kompleksy biorą się własnych wyobrażeń o tym, co ja powinnam lub jak powinnam. I właśnie TO, co było w mojej, niepoukładanej głowie powodowało, że mimo złotych medali oraz sportowego ciała, nie czułam się szczęśliwa i spełniona" – zaznaczyła.

"Na trzecim zdjęciu widzicie młodą kobietę, która już zaczęła pracę nad poczuciem własnej wartości, ale głosy w otoczeniu były tak donośne, że dalej taplałam się w tym swoim błotku i szukałam przyczyny swoich kompleksów na zewnątrz" – relacjonowała w dalszej części publikacji tancerka.

"W tym okresie najgłośniej mówiłam, że chciałabym, aby wygląd nie miał żadnego znaczenia…bo czułam się po prostu brzydka. Gdy ktoś mówił do mnie coś w stylu "nie jest źle, inni mają gorzej" lub "wiele kobiet ma tak samo" dawało mi to złudne pocieszenie, a serce wciąż krzyczało "NIE CHCĘ TAAAAK!" – napisała.

W pewnym momencie artystka postanowiła zmienić swoje życie. "Przyszedł moment, że trzeba było stanąć oko w oko z samą sobą, choć przyznanie się do wielu rzeczy powodowało ból i łzy. Potrzebowałam się dowiedzieć, CZEGO ja chcę, JAK i przede wszystkim PO CO" – dodała.

"Ja to nazywam właśnie wyjściem z błotka (tak, wiem, to moje błotko stało się już "kultowe"). Ale tylko po wyjściu możesz się umyć, oczyścić i zacząć nowe życie. Szczęśliwe życie (...) Kochając siebie, ludzie potrafiliby kochać innych" – stwierdziła.

Wyznała, że marzy jej się, aby każdy człowiek poczuł się wyjątkowy i nie wstydził się przeszłości. Na koniec przyznała, że lubi wracać do swoich starych zdjęć. "Są to dla mnie dobre przypominajki o drodze, którą niewątpliwie pokonałam" – podkreśliła.
Czytaj także: Agnieszka Kaczorowska pokazała wyjątkowe nagranie z dzieciństwa. "To było moje życie"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut