Chris Noth wycięty z finałowego odcinka "And Just Like That". W tle sprawa o molestowanie

Joanna Stawczyk
Nie dość, że serial "And Just Like That" zebrał wiele niepochlebnych recenzji, to teraz na świeczniku amerykańskiego show-biznesu znalazł się Chris Noth (wciela się w postać Mr. Biga). Zapadła decyzja o wycięciu aktora z ostatniego odcinka kontynuacji "Seksu w wielkim mieście". Dlaczego? Został oskarżony o napaść na tle seksualnym. Aura skandali nie wróży kolejnego sezonu.
Chris Noth wycięty z finałowego odcinka "And Just Like That". W tle sprawa o molestowanie Fot. Rex Features/East News
Na początku grudnia 2020 roku na platformie VOD HBO Max miała miejsce długo wyczekiwana premiera serialu "I tak po prostu" ("And Just Like That"), który jest kontynuacją kulowego "Seksu w wielkim mieście" i jego filmowych sequeli.

"Przypomnijmy, że przecież w starych odcinkach zadziwiały otwartością seksualną, zmieniały myślenie o kobiecości, przyjaźniły się z homoseksualistami, były otwarte. Ba, światowe. Zorientowane. W "I tak po prostu" dostajemy natomiast dinozaurzyce, które ze zdziwieniem przyglądają się zmianom, nie nadążają za nimi, gubią się i nie mogą się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Twórcy postanowili to pokazać w sposób tak dosadny, że aż zawstydzający" – oceniła Alicja Cembrowska, recenzując w naTemat kontynuację "Seksu w wielkim mieście".


Serialowy "Mr. Big" oskarżony o molestowanie. Wycięto go z finałowego odcinka "And Just Like That"

Jak przekazał "The Hollywood Reporter", krótko po premierze "And Just Like That", dwie kobiety zgłosiły się do ich redakcji z informacją o tym, że Chris Noth napastował je seksualnie. Jedna miała powiedzieć, że zaatakował ją w 2004 roku w Los Angeles. Druga kobieta natomiast zwierzyła się, że gwiazdor miał zaatakować ją w swoim nowojorskim mieszkaniu w 2015 roku. Aktor przekazał w oświadczeniu dla portalu, że zarzuty są "kategorycznie fałszywe" i że oba incydenty miały miejsce za obopólną zgodą.

Chwilę później odezwała się trzecia kobieta. Lisa Gentile, wokalistka powiedziała, że mężczyzna zaatakował ją w 2002 roku i jest zwolenniczką zmian w nowojorskim systemie przedawnienia w sprawach o napaść na tle seksualnym.

Należy wspomnieć, że Noth, który wciela się w postać męża Carrie Bradshaw (Sarah Jessica Parker) pojawił się w odcinku otwierającym sequel "Seksu w wielkim mieście". Epizod w nowej serii był krótki, ponieważ jego bohater zmarł. Wiadomo jednak, że scenarzyści mieli zamiar "wskrzesić" go na finałowy odcinek.

Tak brzmiała zapowiedź: Carrie jedzie do Paryża, aby rozsypać prochy swojego zmarłego męża na słynnym Pont des Arts prosto do Sekwany. Nostalgiczna scena miała zawierać moment, w którym jej ukochany John Preston/Big pojawia się obok niej.

Taki plan nie dojdzie jednak do skutku. W związku z oskarżeniami o napaść na tle seksualnym aktora Chrisa Notha zmodyfikowano ostatni odcinek. Scena z nim została wycięta. To nie jedyne, przykre konsekwencje, które spotkały aktora po tym, jak owe zarzuty napłynęły pod jego adresem.

Noth został usunięty z serialu CBS "The Equalizer", w którym odgrywał jedną z głównych postaci. Stracił także kilka kontraktów reklamowych. Firma Peloton chociażby szybko wycofała reklamę z udziałem gwiazdora, która ukazała się po śmierci jego bohatera w "And Just Like That". Co więcej, po usłyszeniu relacji oskarżycielek odcięła się od niego żona, a nawet koleżanki z planu Cynthia Nixon, Kristin Davis oraz Sarah Jessica Parker.
Czytaj także: Kiczowate to jest tak, że aż słów zdziwienia brak. Tak, "Seks w wielkim mieście" powrócił

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut