Piasecki przeżył dwie żałoby w ciszy. Przyjaciele z TVN24 przesłali kondolencje
Dziennikarze zajmujący się tematyką wydarzeniowo-polityczną rzadko kiedy mają okazję czy chęć, aby opowiadać o swoim życiu prywatnym. Osobą skrzętnie chroniącą swoją prywatność jest chociażby Konrad Piasecki znany z radia i telewizji. W ostatnim czasie dziennikarz przeżył osobistą tragedię. Najpierw zmarła jego mama, a teraz jego tata. Nekrolog ukazał się w prasie.
Na początku lat 90. pracował w Radiu Kolor. Potem przeniósł się do RMF FM. Funkcjonowanie na radiowej antenie nie przeszkodziło mu w tym, aby jednocześnie rozwijać skrzydła w telewizji jako gospodarz programów publicystycznych.
Warto wspomnieć, że był prowadzącym w "Politycznym graffiti" w Polsacie czy "Krakowskim Przedmieściu 27" w TVP. Poza tym pracował jako reporter dla "Panoramy" TVP2. Rok 2008 przyniósł spore zmiany. Wystartował jego program "Piaskiem po oczach" w TVN24. Należy dodać, że Piasecki jest laureatem nagrody Grand Press dla dziennikarza roku 2015.
Konrad Piasecki w żałobie. Dziennikarz TVN24 stracił rodziców
Konrad Piasecki w przeciwieństwie do różnych kolegów i koleżanek z branży nie zwierza się publicznie ani z problemów osobistych ani życia prywatnego, w tym rodzinnego.Przy okazji 20-lecia TVN24, które stacja oraz pracownicy świętowali w sierpniu ubiegłego roku, zrobił jednak wyjątek. Piasecki odpowiadał na pytania widzów w specjalnym programie. Któryś z widzów dopytywał o najtrudniejsze momenty w pracy. Ku zaskoczeniu, dziennikarz opowiedział wówczas o bolesnej stracie.
– Przeżyłem chorobę rodziców, śmierć mamy, będąc niemalże na antenie TVN24, mając z tyłu głowy, że coś takiego się rozgrywa wokół niej. To były chyba najtrudniejsze chwile w mojej pracy – przyznał Piasecki. W połowie stycznia wyszło na jaw, że redaktor pożegnał ostatnio także swojego ojca.
Przykra informacja nie wypłynęła jednak bezpośrednio od Piaseckiego. O tym, że dziennikarz jest pogrążony w żałobie, można było dowiedzieć się z nekrologu, który zamieszczono na łamach "Gazety Wyborczej". "Konradowi Piaseckiemu wyrazy współczucia z powodu śmierci Taty. Konradzie, jesteśmy z Tobą" – takie słowa przesłali jego "przyjaciele z TVN24 i Faktów TVN".
Czytaj także: Wojciech Boratyński nie żyje. Dziennikarz miał 34 lata