Gwiazda "Gry o tron" mocno o nowej Królewnie Śnieżce. "Robicie cholernie zacofaną historyjkę"

Natalia Kamińska
Peter Dinklage znany m.in. jako Tyrion Lannister z "Gry o tron" uważa, że pomysł na nowy aktorski film o "Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach" wcale nie jest tak nowoczesny, jak wydaje się jego twórcom. Jego zdaniem jest przeciwnie, jest on bardzo zacofany i nadal powiela stereotypy.
Gwiazda "Gry o tron" krytykuje nową "Śnieżkę". Fot. Invision/Invision/East News
Disney zdecydował się na kolejny aktorski film na podstawie swojej klasycznej animacji, czyli na "Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków".

Inspirowana baśnią braci Grimm animacja "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" miała premierę w 1938 roku, a teraz ma powstać też film.

Jednak ten pomysł nie przypadł wszystkim do gustu. Aktor Peter Dinklage był gościem podcastu "WTF" Marca Marona, gdzie powiedział dosadnie, co o tym myśli.

Gwiazda "Gry o tron" krytykuje nową "Śnieżkę"

Rozmowa prowadzącego z aktorem zeszła w pewnym momencie na temat poprawności politycznej i jej wpływu na świat komedii. Aktor uznał, że jako osoba o nietypowych cechach, wiec doskonale, co mówi. Jego zdaniem filmy, mimo że mają promować różnorodność, to jednak powielają stereotypy. Jako przykład podał właśnie nową "Śnieżkę".


– W jednej sprawie jesteście postępowi, ale jednocześnie robicie cholernie zacofaną historyjkę o siedmiu krasnoludkach żyjących razem w jaskini. Co wy, do ku**y, ludzie robicie? Czy do tej pory nie udało mi się nic osiągnąć w sprawie niskorosłych osób? Chyba nie krzyczę wystarczająco głośno – tłumaczył, dlaczego tak uważa i skąd jego negatywna opinia o tej produkcji.

Jak dodał, "jeśli zrobicie "Królewnę Śnieżkę" z jakimś powalonym, fajnym i postępowym zwrotem akcji - wchodzę w to!".

Aktor obawia się też, że polityczna poprawność filmu oraz jego nowoczesność ograniczą się tylko do tego, że w głównej roli produkcji Dinseya obsadzono Rachel Zegler. Jest to aktorka o kolumbijskich korzeniach.

Peter Dinklage to amerykańskim aktor, który występował m.in. w roli Tyriona Lannistera w serialu "Gra o tron". Dostał za nią kilka ważnych nagród. Aktor ma achondroplazję, która powoduje, że jego kości rąk i nóg rosły w wolniejszym tempie niż u rówieśników. Dlatego ma 135 cm wzrostu. Od lat walczy o równe traktowanie osób takich jak on.
Czytaj także: "Władca pierścieni" i prequel "Gry o tron". Oto 17 najbardziej wyczekiwanych seriali 2022 roku

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut