Śnieżyca w Lahti idealna dla Żyły. Polak z najlepszym wynikiem w sezonie Pucharu Świata
Skoczkowie narciarscy wrócili do skakania po igrzyskach olimpijskich. Po rywalizacji w Pekinie wróciła walka w Pucharze Świata, tym razem na zawodach w fińskim Lahti. Piątkowa śnieżyca mocno utrudniła warunki skoczkom, ale jeden z Polaków może być bardzo zadowolony. Piotr Żyła zajął bowiem trzecie miejsce.
Brązowy medal z konkursu indywidualnego. Tyle z Pekinu zdołali przywieźć Biało-Czerwoni, którzy mogli cieszyć się za sprawą krążka autorstwa Dawida Kubackiego. Medalista z igrzysk olimpijskich zaprezentował się również podczas pierwszej po chińskiej rywalizacji okazji do walki o punkty w Pucharze Świata. Oprócz Kubackiego w Lahti Polskę reprezentowali: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Stefan Hula, Paweł Wąsek i absolutny debiutant, 20-letni Kacper Juroszek.
Ostatecznie do drugiej serii piątkowego konkursu awansowała trójka najbardziej doświadczonych, tj. Stoch, Żyła i Kubacki. Juroszek (32), Hula (51) i Wąsek (59) zakończyli swój udział na jednym konkursowym skoku.
Trzeba jednak podkreślić, że warunki na fińskiej skoczni dalekie były od normalnych. Z tego też powodu odwołano pierwotnie zakładane kwalifikacje do konkursu, a powodem była silna śnieżyca, która nawiedziła legendarny, fiński obiekt.
O rozczarowaniu można mówić w przypadku Stocha i Kubackiego. Polscy skoczkowie wbrew olimpijskim wynikom, tym razem okazali się być dalecy od miejsc chociażby w czołowej dziesiątce zmagań. Wymowna była reakcja trzykrotnego mistrza olimpijskiego po swojej próbie numer dwa.
Polacy wystąpią w składzie: Żyła, Wąsek, Kubacki, Stoch. Ten sam zestaw skoczków trener Doleżal delegował do rywalizacji drużynowej w konkursie olimpijskim. Podczas walki o medale w Pekinie Biało-Czerwoni zajęli szóste miejsce. Seria próbna przed sobotnim konkursem zaplanowana jest na 15:15, która zostanie rozegrana w zależności od warunków pogodowych w Lahti. O 16:30 ma rozpocząć się konkurs.
Czytaj także: Nowy trener polskich skoczków? Adam Małysz ma znakomitego kandydata, to legenda skoków
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut