Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Od 14 dni trwa wojna Putina. Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała ogrom strat - od zniszczeń w kraju, aż po najgorsze, czyli śmierć niewinnych ludzi. Agresję Władimira Putina potępia wiele państw, których przywódcy zgodnie zadecydowali o szeregu sankcji dla Rosji.

Dotykają one prezydenta, tamtejszych oligarchów, ale także zwykłych ludzi. Wobec wojennych działań Putina zbuntowało się też wiele znanych, światowych marek - od tych związanych z jedzenie, przez odzież, technologię i inne usługi. Sklepy i galerie handlowe pustoszeją.

Prezydent Federacji Rosyjskiej z dnia na dzień traci poparcie rodaków, którzy nie zgadzają się na wojnę w Ukrainie. Ostatnio chociażby wielu rosyjskich artystów potępiło publicznie inwazję. Część z nich od razu po wyrażeniu krytyki zniknęła z mediów społecznościowych, a co poniektórzy nawet opuścili kraj.

Rosyjskie gwiazdy krytykują wojnę w Ukrainie. Mąż Ałły Pugaczowej i inni

Sprzeciw w sieci okazał m.in. komik Iwan Urgant, który sam określa się mianem "rosyjskiego Jimmy'ego Fallona", a także mąż Ałły Pugaczowej. "Od wczesnego ranka jestem w kontakcie z rodziną i przyjaciółmi z Ukrainy! Słowa nie są w stanie wyrazić tego, co czuję! Jak to wszystko jest możliwe! Nie może być żadnego usprawiedliwienia dla wojny! Nie dla wojny!" — napisał pod zdjęciem z symbolicznym czarnym kwadratem. Wokalista i aktor Maksim Gałkin jest związany od ponad dekady ze słynną rosyjską pieśniarką. Ałła Pugaczowa to wokalistka, która od lat jest porównywana w kontekście popularności czy wyglądu do Maryli Rodowicz, z którą zresztą prywatnie jest w przyjaźni. O związku Pugaczowej i Gałkina było głośno swego czasu z uwagi na różnicę wieku, która ich dzieli. On ma 45 lat, a ona 72 lata. Tworzą jednak szczęśliwe małżeństwo. Wychowują bliźnięta, które urodziła im surogatka.

Ałła Pugaczowa uciekła z Rosji? Zdjęcie z samolotu

Na początku marca pojawiły się pogłoski o tym, że Ałła Pugaczowa opuściła Rosję w związku z napiętą sytuacją wojenną. Na Twitterze z konta Borisa Abramicha opublikowano zdjęcie 72-letniej Pugaczowej w samolocie, gdy rzekomo wylatywała z kraju.

"Strasznie boję się latania, ale jeszcze bardziej boję się nowego Hitlera z Leningradu. Żegnajcie, wyjeżdżam" – zacytowano rzekome słowa diwy.

Internauci zaczęli kwestionować prawdziwość zdjęcia. Rosyjskie media wszczęły już swoje śledztwo. Z informacji przekazanych na łamach portalu Ura wynika zaś, że wokalistka miała wyjechać z Rosji już 28 lutego.

Z kolei serwis StarHit przekazał, że koncert, zwyczajowo organizowany zawsze w pierwszą niedzielę marca na terenie posiadłości Pugaczowej, nie odbył się. Na Instagramie męża Pugaczowej (6 marca) zagościło jednak nagranie z występu małżonki. Nie podał lokalizacji.

Pod postem mnóstwo ludzi pisało w komentarzach podziękowania za krytykowanie Putina, wspieranie w myśli o pokoju i zakończeniu wojny. Póki co, nie można zatem ani oficjalnie potwierdzić ani zaprzeczyć wyjazdowi Pugaczowej i Gałkina z Rosji.