Ujawniono zarobki Andrzeja Grabowskiego. Aktor w ostatnim czasie zasilił swoje konto pokaźną sumą

Weronika Tomaszewska-Michalak
Jeszcze niedawno Andrzej Grabowski mógł liczyć na stały zarobek grając w serialu "Świat według Kiepskich" i jurorowaniu w "Tańcu z gwiazdami". Okazuje się, że również bez tych produkcji nie narzeka na swoje finanse. Tabloid wyliczył, ile teraz zarabia aktor. Ta kwota może zaskoczyć.
Tabolid ujawnił zarobki Andrzeja Grabowskiego. Fot. Piotr Molecki/East News
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Andrzej Grabowski ma na swoim koncie wiele odegranych ról. Największą popularność przyniosła mu postać "Ferdka" w serialu "Świat według Kiepskich", w którą wcielał się ponad dwie dekady.

To jednak niejedyny angaż, w którym pojawiał się regularnie. Od 2014 roku był jurorem w programie "Taniec z Gwiazdami". Niestety nagrania zarówno do kultowego serialu, jak i tanecznego show zostały niedawno wstrzymane.


Mimo tego aktor nie musi się martwić o zarobki. Grabowski w ostatnim czasie przyjął kilka propozycji filmowych. Zagrał w produkcjach, które okazały się hitami. Mogliśmy go zobaczyć m. in. w "Pitbullu", "Lokatorce" czy "Jak pokochałam gangstera". Pojawił się też w serialu "Pajęczyna" w stacji TVN.

Ile zarabia Andrzej Grabowski?

Tymczasem "Super Express" postanowił dokonać dokładnych wyliczeń zarobków gwiazdora. Jak dowiedział się dziennik, za główne role Grabowski inkasuje średnio 150 tysięcy złotych.

W ostatnim czasie miał przyjąć oferty zagrania w dziesięciu filmach i czterech serialach. W związku z tym tabloid policzył, że to mogło przynieść aktorowi dochód w wysokości ok. 1,5 mln złotych.

Grabowski pomagał finansowo koleżance po fachu

Zawieszenie "Kiepskich" i "Tańca z gwiazdami" nie sprawiło więc Grabowskiemu problemów finansowych. W odmiennej sytuacji znalazła się Marzena Kipiel-Sztuka, która w trudnym czasie mogła liczyć właśnie na pomoc ze strony serialowego męża.

55-letniej aktorce czas pandemii dał w kość i pokrzyżował plany związane z pracą na planie serialu. Jak donosiła dziennikarzom, coraz częściej zagląda do woreczka z oszczędnościami.

Po paru miesiącach izolacji sytuacja finansowa Kipiel-Sztuki pogorszyła się. Wtedy aktorka wspominała, że stroni od kredytów, boi się pożyczek, dlatego wolałaby jednak zwrócić się do znajomych po pożyczkę niż zadłużać się w banku.

Potem magazyn "Rewia" podał, że pomocną dłoń, do koleżanki po fachu, wyciągnął Andrzej Grabowski. Serialowy "Ferdek" zwrócił się z chęcią pomocy, bo jak przyznał, na łamach gazety " jeśli on potrzebowałby pomocy, Marzena zachowałaby się tak samo".

– Od czego są przyjaciele? Właśnie od tego, że kiedy masz sytuację kryzysową, oni po prostu są – mówił.

Zobacz także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut