Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Piosenkarka Natalia Nykiel i dziennikarka oraz autorka Karolina Korwin-Piotrowska były u Kuby Wojewódzkiego. Nagrywano najnowszy odcinek, który ukaże się 22 marca
• Wygląda na to, że rozmowa z Karoliną Korwin-Piotrowską nie potrwała zbyt długo. Do sieci trafił szokujący fragment. Dodał go zarówno prezenter, jak i dziennikarka
• Karolina Korwin-Piotrowska powiedziała Wojewódzkiemu do słuchu, po czym rzuciła swoją książką "Wszyscy wiedzieli" i wyszła ze studia. Co mu powiedziała?

Karolina Korwin-Piotrowska nie wytrzymała u Wojewódzkiego. "Jesteś debilem 60-letnim"

W czwartek (17 marca) na Instagramie Kuby Wojewódzkiego, a chwilę później na koncie Karoliny Korwin-Piotrowskiej, zagościł ten sam filmik. To urywek nagrania nowego odcinka programu show "Kuba Wojewódzki", który ukaże się niebawem na antenie TVN. "Program we wtorek będzie trochę krótszy..." – tak podpisał go gwiazdor.

Z fragmentu wynika, że rozmowa dziennikarki i prezentera nie potrwała długo. Oburzona Korwin-Piotrowska z uśmiechem na twarzy powiedziała samozwańczemu "królowi TVN-u", co o nim sądzi. Stwierdziła, że żałuje decyzji o przyjęciu zaproszenia do jego nowego sezonu.

– Przyszłam tutaj po 18 latach i widzę, że zrobiłam bardzo duży błąd, za który mogę tylko siebie przeprosić. Niestety nic się nie zmieniłeś. Dalej jest głupim ciulem i debilem 60-letnim i nawet twoje ojcostwo tego nie zmieni – stwierdziła ostro.

Potem rzuciła egzemplarzem swojej najnowszej książki "Wszyscy wiedzieli" i opuściła studio nagraniowe. Wojewódzki zrobił wielkie oczy i ledwo z siebie wydukał. – Ale, przecież... ale zawsze mówisz, że nie boisz się pytań – odpowiedział osłupiony.

Korwin-Piotrowska jednak i tak opuściła studio.