Chodakowska pod ostrzałem za "prezent" dla fanów. "Jem dwa miesiące - płacę cały rok? Chore!"

Joanna Stawczyk
24 marca 2022, 10:44 • 1 minuta czytania
W pierwszy dzień kalendarzowej wiosny słynna trenerka wyszła do fanów z nową ofertą. Ewa Chodakowska wraz ze swoim zespołem wymyśliła nowy pakiet "Metamorfoza". Gwiazda, chcąc dotrzeć również do zwykłych Polaków, których nie stać na wydawanie 2700 zł miesięcznie na samo jedzenie (dla jednej osoby), zaproponowała opcję kredytową, czyli rozbicie na raty. To jednak bardzo rozwścieczyło internautów. Wyśmiali ją i nie zostawili na niej suchej nitki.
Ewa Chodakowska ostro zlinczowana. Chodzi o "pakiet metamorfoza" na kredyt Fot. Piotr Molecki/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Nowa oferta Ewy Chodakowskiej. Jedzenie na kredyt

W poniedziałek (21 marca) na profilach Ewy Chodakowskiej w mediach społecznościowych zagościł nowy post. Na filmiku trenerka tłumaczy, na czym polega nowy pakiet, który można znaleźć w ofercie jej firmy Be Diet Catering. Podkreśliła jednak, że dostępność jest mocno ograniczona, więc należy spieszyć się z decyzją.

Na czym polega pakiet "Metamorfoza"? Jak wyjaśniła Chodakowska, jest adresowany przede wszystkim do ludzi, którzy dotychczas nie mogli sobie pozwolić na opłacenie cateringu na cały miesiąc z góry.

Zapewniła, że oprócz zbilansowanych posiłków, dostarczanych prosto pod drzwi, w cenie można indywidualnie dopasować kaloryczność według potrzeb klienta i ewentualnie poprosić o zmianę dostawy w wybrane dni. Jest też możliwość indywidualnej konsultacji dietetycznej oraz dostęp do platformy Be Active TV i książka "90 dni - Zaprojektuj swoje jutro!".

Istotnym szkopułem jest to, że cena obejmuje tylko 60 dni diety. Koszt to 5388 zł, które można rozłożyć na 12 rat po 449 złotych na miesiąc. Nagranie z prezentacją oferty wywołało niemałe poruszenie.

Ewa Chodakowska zlinczowana przez internautów. "Jem dwa miesiące - płacę cały rok? Chore"

Pod postem z informacjami na temat pakietu "Metamorfoza" zaroiło się od komentarzy. Głównie tych, podkreślających, że Chodakowska jednak przesadziła z ceną. "Nie wierzę, jak taka firma mogła wymyślić coś takiego. Jeść przez 2 miesiące, a spłacać przez rok. Poza tym kogo stać, żeby wydać 2700 msc na samo jedzenie" – takich reakcji było na pęczki.

"Jedzenie na raty. Tego jeszcze nie było! Chociaż przy takiej inflacji może warto się przyzwyczaić do nowej sytuacji"; Reakcja na Polski Ład. Mniej hajsu tu i teraz równa się dieta kredytowana"; "Dwa miesiące można sobie pozwolić, a do końca roku przy ratach zawsze na zupkę chińską zostanie" – pisano.

Inni podeszli do propozycji Chodakowskiej z humorem. "Dziewczyny, kompletnie nie kumacie na czym polega cały trik. Jesz dwa miesiące, a przez pozostałe głodujesz, bo spłacasz. Ha! geniusz to wymyślił. Efekty murowane. Metamorfoza gwarantowana" – podkreśliła jedna z internautek.

Pojawiły się również dosadne komentarze, sugerujące, że trenerka chce skorzystać z desperacji ludzi, chcących schudnąć za wszelką cenę - nawet głodowania. "Najgorsze jest to, że sporo osób się na to zdecyduje. 'Metamorfoza' to słowo klucz - kupujesz sobie na raty nowe, ładniejsze ciało. Przy minimalnym wysiłku, bo wystarczy się zadłużyć. To jest tak podłe, że brak słów" – oceniła kolejna osoba.

Czytaj także: https://natemat.pl/402667,joanna-opozda-wrocila-do-figury-sprzed-porodu-fani-sa-w-szoku-foto