FAME MMA 13: Ferrari zawiódł fanów, dramat Popka i grad ciosów w walce wieczoru

redakcja naTemat
Za nami kolejna gala Fame MMA. W hali Arena Gliwice nie brakowało emocji, choć i kilka walk zakończyło się inaczej niż życzyliby sobie tego wszyscy fani. Ze Śląska w najlepszych humorach wyjeżdżają między innymi Adrian "Polak" Polański, Norman „Stormin” Parke oraz Paweł „TheUnboxall” Smektalski.
Adrian "Polak" Polański znów lepszy od Amadeusza "Ferrari" Roślika podczas hali FAME MMA Fot. Tomasz Kudala/REPORTER
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

W sobotę w Arenie Gliwice odbyła się gala FAME MMA 13, czyli kolejna odsłona najsłynniejszej polskiej freak-fightowej federacji, dla fanów pojedynków w klatce, wielkich konfliktów i rywalizacji także poza areną. Na początek zmagań walczyli Patryk Domke i Jakub „Kuba Post” Postaremczak, ten pierwszy wypunktował rywala i zgarnął zasłużone zwycięstwo. Później obejrzeliśmy walkę, którą musiał przerwać lekarz.

Mariusz „Hejter” Słoński mocno rozpoczął pojedynek, ale Rafał „Takefun” Górniak szybko się otrząsnął, potężnie trafił rywala i szedł po swoje, gdy „Hejter” zgłosił, że rywal trafił go w oko. „Takefun” mocno protestował, ale lekarz nakazał przerwanie pojedynku i ten nie został rozstrzygnięty. Kibice głośnym buczeniem dali więc upust swojej wściekłości. Później Dawid Malczyński efektownie "udusił" Pawła „Ponczka” Sikorę, a Piotr Szeliga brutalnie znokautował Gabriela „Araba” Al-Sulwiego.


Robert „Sutonator” Pasut nie dał szans Jakubowi „Japczanowi” Piotrowiczowi, który nie wytrzymał naporu rywala i został uratowany przez sędziego. – Miałem wszystko i to sp******em. Teraz wracam i dzięki tym kibicom pokazałem co potrafię – cieszył się zwycięzca po walce. W starciu kobiet Karolina „Way Of Blonde” Brzuszczyńska nie dała rady Marcie „Linkimaster” Linkiewicz i ta pozostała mistrzynią FAME MMA.

FAME MMA 13: Adrian "Polak" Polański – Amadeusz "Ferrari" Roślik

Ta walka miała dość kontrowersyjny przebieg i rozstrzygnięcie. Kilka mocnych wymian ciosów zdawało się premiować pozycję "Ferrariego", który – pomimo uwag sędziów – dopuszczał się też ataków na granicy przepisów. Trzy rundy nie pozwoliły jednak na jednoznaczne wyłonienie zwycięscy. Decydować musieli sędziowie, którzy niejednogłośną decyzją wskazali zwycięstwo "Polaka".

FAME MMA 13: Paweł „Popek” Mikołajuw – Norman „Stormin” Parke

Bardzo szybko poznaliśmy za to zwycięzcę w tym starciu. A wszystko przez to, że już w pierwszej rundzie "Popek" po prostu... złamał palec lub kość śródręcza i nie mógł kontynuować walki. Dramat Polaka oznacza triumf jego rywala i zapewne rewanż kiedyś w przyszłości.

FAME MMA 13: Sergiusz „Nitrozyniak” Górski – Paweł „TheUnboxall” Smektalski

Walka wieczoru od początku przebiegała pod dyktando "Unboxall'a", który grad ciosów zafundował przeciwnikowi zarówno w pierwszej, drugiej jak i trzeciej rudzie. "Nitrozyniakowi" trudno było znaleźć moment, w których mógł kontrować. W jego wykonaniu wyglądało to jedynie na walkę o przetrwanie. Ostatecznie o rozstrzygnięciu decydować musieli sędziowie, ale zadanie mieli proste. Jednogłośną decyzją zwyciężył TheUnboxall.
Czytaj także: Już w sobotę czeka nas kolejna gala FAME MMA. Trzecie starcie „Polaka” z „Ferrarim”