Gwiazdy miażdżą Królikowskiego. Rubik i Majewski bez cenzury o skandalicznym zachowaniu

Agnieszka Miastowska
Antoni Królikowski z wielką dumą ogłosił kilka dni temu, że został włodarzem gali Royal Division podczas, której widzowie będą mogli raczyć się oglądaniem walk MMA. Problem w tym, że w walce mieli wziąć udział aktorzy wystylizowani na Wladimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. Pomysł ten nie spodobał się ani widzom, ani gwiazdom, które pod ostatnim postem Królikowskiego krytykują go już bez zahamowań. Komentarze od najbardziej znanych nazwisk w Polsce nie pozostawiają na aktorze suchej nitki.
Antoni Królikowski krytykowany przez wszystkie gwiazdy. Anja Rubik wprost Fot. Screen/Instagram/antek.krolikowski

Królikowski w ogniu krytyki

Od paru tygodni nazwisko Królikowskiego pojawia się w mediach nieustannie. Aktor zadbał o to, by opinia publiczna śledziła i krytykowała każde jego posunięcie. Zaczęło się od rozstania z ciężarną Joanną Opozdą, gdy na jaw wyszła informacja, że aktor zdradzał ukochaną w czasie ciąży, a biorąc z nią ślub, miał już kochankę, z którą aktualnie mieszka.
Wizerunkowi aktora nie pomaga fakt, że Joanna Opozda na bieżąco informuje swoich obserwatorów np. o pobycie w szpitalu z niemowlakiem, podkreślając, że ojciec dziecka jej nie pomaga, gdy aktor w tym czasie dodaje relację z meczu.


Królikowski w ostatnim czasie zasłynął także znajomością z Piotr Kaluskim znanym w mediach głównie jako ochroniarz netfliksowego "oszusta z Tindera". Aktor podkreślał, że przyjaźni się z mężczyzną, który spotkał się jednak z publicznym ostracyzmem. Finałowym projektem, który sprawił, że Antoni Królikowski doczekał się także krytyki ze strony najbardziej znanych gwiazd, celebrytów czy internetowych znajomych było freak MMA, którego został włodarzem.

Na zdjęciu, które dodał na Instagrama pozuje z sobowtórami Putina i Zełenskiego, którzy swoją walką mieli dostarczyć widowni rozrywki i śmiechu. Sama jej zapowiedź wywołała jednak w internautach niesmak.

Królikowski napisał: "Zawsze chciałem uratować świat, choćby symbolicznie. 30 kwietnia w Opolu dojdzie do spotkania dwóch facetów, wyglądających jak Ci, którzy muszą ze sobą poważnie porozmawiać…".

Pomysł ten, mimo dopisku że dochód z freak fightu zostanie przeznaczony na pomoc dla ofiar wojny na Ukrainie, nie spodobał się komentującym. Anja Rubik, Daniel Majewski, Kamil Glik, Michał Piróg i inne doskonale znane showbiznesowi nazwiska napisały Królikowskiemu wprost, co o nim myślą.

Gwiazdy nie zostawiły na Królikowskim suchej nitki

Sportowy trener i influencer związany z Deynn Daniel Majewski w ostrych słowach podsumował ostatnie poczynania Królikowskiego.
Swój komentarz zostawił także Michał Piróg, który był dla Królikowskiego jednak dość łagodny.
Maciej Dąbrowski, prowadzący na Youtube kanał "Z dupy" radził Królikowskiemu wycofanie się z nowego projektu, podobnie jak Alan Andersz, który apelował o zgłaszanie postu Królikowskiego, by ten został odgórnie usunięty z Instagrama.

Anja Rubik jako jedna z niewielu postanowiła wyjaśnić aktorowi, co jest nie tak z jego pomysłem w obecnej sytuacji: "To co się dzieje na Ukrainie, inwazja Rosji to nie jest rozrywka, to nie jest gra komputerowa to są prawdziwe życia, prawdziwe tragedię, realne cierpienie i smierć! Obracanie obecnej sytuacji w żart czy rozrywkę jest prymitywne, niemoralne, podłe i tak strasznie słabe! Wstyd! Wstyd! Wstyd!".
Post skomentowali także Maciej Dowbor, Tomasz Oświeciński, Joanna Koroniewska, trener Quczaj czy Kaja Paschalska. Nie brak słów krytyki nie tylko od aktorów, ale także sportowców związanych z MMA czy raperów, jak Kaen. W ostrych słowach do Królikowskiego zwrócił się Kamil Glik.
Gwiazdy radzą Królikowskiemu, by spotkał się z terapeutą, wycofanie się z showbiznesu, anulowanie projektu freak fight, który nazywają złem i żerowaniem na cudzym nieszczęściu.

Gwiazdy apelowały także do prezydenta Opola o zatrzymanie eventu, co Arkadiusz Wiśniewski ogłosił, gdy tylko dowiedział się, że walka między "Putinem a Zełenskim" miałaby być częścią występów.
"Opole, jak i cała Polska, pomaga Uchodźcom i walczącym Ukraińcom. Będziemy robić to dalej! Organizatorzy tej pseudogali nie uprzedzali miasta o tak paskudnych pomysłach na "promocję" swojego wydarzenia" – napisał na swoim Facebooku.
Czytaj także: Ilona Łepkowska ostro o Antku Królikowskim. "Jest pajacem. Pora wydorośleć"